Nom, w Zarze też są zajebiste ciuszki :D
Wersja do druku
Nom, w Zarze też są zajebiste ciuszki :D
Tak wogóle zważyłam się jeszcze raz i wyszło 62,0 kg;p No ale liczy się pierwsze wejście na wagę więc niech zostanie 62,2 na dziś :) jutro myślę, że będzie już 62 :)
No i już się zbliża 5 kwietnia... czyli niedługo muszę zmienić tickerem na kolejny cel :) Może tym razem do terminu "wycieczka klasowa" :) A jest jakoś w połowie maja. No i celem będzie 58 kg, o! :)
Hmmm... ciekawa jestem jak zareaguje w czwartek Tomek jak będzie mnie miał 7 kg mniejszą :D
hehe no jak nie zauwazy to bym sie zdziwila.. ale napewno zauwazy :) zrob zdjecie jego miny jak Cie zobaczy :)
pewnie bedzie próbowała utuczyć ;)
:) courtizzle a od jakiego czasu sie odchudzasz?
Od 22 lutego dokładnie :) Czyli 5 tygodni i 3 dni :)
No na pewno będzie czekała na mnie u niego czekolada lindt d'or i chipsy xD Bo wie , że to uwielbiam ;p
wow w 2 mieisace 7kg? ja w sumie 2 6 a teraz cos stoi ta glupia waga przez mieisac ;( boze co sie dzieje? ;( wiecie jaka ja jestem zalamana? ;( buu...;( nie wiem juz co robic.. :(
No nie w 2 miesiące tylko w niecałę 1 i pół xD
Ide ćwiczyć aerobiczną 6 weidera, dzień 1 xD Zeby Leniuchowi90 było raźniej xD
Podziwiam twoją silną wolę, bo to na pewno dzięki niej udało Ci się tak szybko schudnąć :D i gratuluję oczywiście :D
Silna wola to niestety to czego brakuje w mojej diecie najbardziej...
No i jestem bo pierwszym dniu aerobicznej 6 weidera :twisted:
Ale bede robic tylko przez 4 dni :D A później może dopiero bo świętach ;p
Ja i silna wola?! No nie do końca... W czasie diety pozwalałam sobie czasem na pizze, spaghetti, smażone kotlety, nawet na jakieś ciacha czy czekoladki xD
No ale nie więcej niż raz na tydzień xD A popatrz, i tak chudnę! :)