Eksperymenty są fajne, po co jeść nudno i szablonowo:D.
Wersja do druku
Eksperymenty są fajne, po co jeść nudno i szablonowo:D.
No widziałam co ty zmajstrowałaś;p Ale skoro było dobre no to najważniejsze ;p
Dobra spadam, pa:*
Jak szaleć to szaleć:>
Oj ładna pogoda za oknem;D :D. Na świeże powietrze się wybierasz?:D paaa :)
Stąd brak odpowiedzi ^^ mmm...
No więc moje drogie... (i drogi jeden;p) jestem po obiadku :)
Wyszedł taki zajebisty że cała rodzinka błagała żebym im to samo zrobiła :)
No więc tak:
1 część:
- mąka graham
- mleko 0,5 %
- jajko
- woda
- proszek do pieczenia
- curry
- pieprz cayenne
- majeranek
- pietruszka
Z tego powstały naleśniki, dodawałam wszystko "na oko" :D
2 cześć:
- pierś z kurczaka pokrojona w kostkę i z tymi samymi przyprawami co w naleśniku
- obtoczona w otrębach owsianych (muszą być owsiane! Nie prszenne!)
- oliwa (do smażenia, ale tylko 2 łyżeczki)
- 2 pieczarki
- 2 ogórki kiszone
- cebulka
- serek figura zmieszany z łyżką sosu czosnkowego i mlekiem (żeby zrobić sos)
No i wyszła mi z tego taka niby tortilla :D Myślę że za dużo kcal nie miała, jedna syci mega! Dlatego resztę oddałam mamusi i tatusiowi :D Powidzieli że rozkazują mi gotować codziennie :D Nawet płacić mi będą ;p
Mmm... jakie to zajebiste było :D
Kurczę, to na serio musiało być świetne (widać po składnikach:D) możesz być kucharką.. dieta ze smakiem;D idź na ten układ z płaceniem, same korzyści;D
jutro niedziela to tez bedzie wiecej czasu na wymyslanie, tez cos upichcę .. może:D
wow...masz talent :P muszę kiedyś skorzystać z Twojego przepisu :)
ja tam moge wymyślać różne rzeczy xD Nie wiedziałąm że mi takie zajebiste wychodzą :D
A serio polecam to! Chyba nie jest aż takie tuczące a zajebicho na maksa xD
No moze być niezłe :roll: mam nawet jeszcze placki takie gotowe do tortilli wiec moze wyrubuje przepis :D
Umm napewno pyszny ten obiadek :D Szkoda że ja taki antytalent kulinarny :lol:
Dobra pisze już podsumowanie dnia :
:arrow: Śniadanie: activia z otrębami
:arrow: II Śniadanie: 2 kromki fitness z serkiem fitness
:arrow: Obiad: mój zajebisty wymysł xD
:arrow: kolacja: activia z grenadiną (duuuużo tej grenadinki)
:arrow: kolacja nr.2 : kolejna activia z grenadiną :D
Dobra, zaszalałam ale spale na rowerku ;p
było bardzo dobrze w porownaniu do mnjie:)
Postanowiłam, ze znowu bd zagladac na forum
Jednak forum trzyma mnie na duchu
było mi wtyd ze tak zaszalałam przez tydzien przytyło mi sie 2 kg;/
jest mi z tym ciezko
ale powracam:D
No i dobrze :) Teraz nie uciekaj bo kolejne kg wróca ;p
Nie, juz nie popełnie tego samego błedu
staram sie wyjsc teraz z mojego stanu
jest mi ciezko boje sie tego
ze rano wstane po to zeby znow jesc
Nie chce tego
Ciezko mi jest ....ahh
cieżko jest wrócić ale trzeba nie mozna ciagnac tego trzeba sie za siebie wziac nie ma innej opcji :)
śwetne podsumowanie dnia! :)
a co to jest ta grenadina? ;]
Grenadina to podstawowy syrop barmańskli o barwie czerwonej. Można się doszukać w nim smaku granatu, maliny, porzeczki... Pyszne :D
No a jednak podsumowanko nei jest takie świetne ;p Zjadłam dodatkowo 4 ciacha (średnica 3 cm, grubość 3 mm) xD Jestem niedobra :D
A ile jeździsz na rowerku?
Chce poznać zakres Twoich ćwiczeń :D:D
raz poraz mozna sobie pozwolic na ciachOoO a ty i tak je pewnie na rowerQ spaliłas:)
a bo nie! nie spaliłam i mi się nie chce!
Zakres moich ćwiczeń? Generalnie 20 minut przuszków ( po 10 minut rano i wieczorem) rowerek średnio 30 minut, hula hop średnio 15 minut i ciężarki około 10 minut...
czyli coś ponad godzinke... Ale nie zawsze.. staram się chociaż 3-4 razy w tygodniu..
dobranoc:*
i tak ten syrop do wszystkiego dajesz? a on ma jakies wlasciwosci czy po prostu tak dla smaku? (:
widzę że ładnie i sporo ćwiczysz:) chyba muszę zainwestować w ciężarki :):P
Ja ładnie ćwiczę? :( No co ty! Teraz tylko raz dziennie! A wcześniej było 2...
sanii... syrop jest zajebiście dobry więc pewnie kaloryczny =D Właściwieości żadne poza smakiem ;p Dodaje czasem do wody no i wczoraj zaszalaam z ta activią :) ale dobre było... jak fantasia danone :)
Ach activia z syropem :D :D :D , to musi być dobre :D .
Mmmm...Uwielbiam herbatę z syropem. Ale jak wszystko, co lubię - jest niedozwolona, chyba że zimą przeciwko przeziębieniu :wink: .
Wiem, wiem że pycha :P ja rozcieńczałam z wodą ale to ma mnustwo kalorii :twisted: ważne że cwiczysz, a raz dziennie to jest moim zdaniem wystarczająca ilość, kiedyś potrafiłam pół dnia a teraz musze się zmuszać :oops:
a ja soków nie pije, za dużo kalorii i nie przepadam za nimi :) wolę wodę mineralna :)
a ja najbardziej herbatki :)
Sok ma za dużo kalorii? ^^ no proszę... czego ja się dowiaduje. Po diecie będę pił wyłącznie soki te prawdziwe i wodę.
Kurde laski... wiecie jakie powinno być najlepsze rozplanowanie tłuszczów, białka i węglowodanów w diecie 1000 ewentualnie 1200 kcal?
No bo generalnie wiem, że na 1 g węglowodanów przypadają 4 kcal, białka też 4 kcal i tłuszczu 9 kcal...
Szukałam w necie ile powinno być maksymalnie gram tego wszystkiego na cały dzień ale nie znalazłam :/
Któraś się orientuje?
ja nie liczę nigdy ile jest białek itd... nie miałabym do tego cierpliwości :P
Aniu Jestem na profilu bilogicznym..
To chyba jasne że największy udział muszą mieć węglowodany i witaminy :)
Cukry i tłuszcze jak najmniej...
A białka tak pomiędzy chyba... w sumie komórki nie trawią białka jedynie w sytuacjach extremalnych, nie pamiętam czy ono się gdzieś odkładało i czy miało to duże znaczenie na wagę :)
Jeśli tłuszcze to najlepiej roślinne. !
Jak wiadać jednak moja wiedza podręcznikowa jest niewłaściwa:
Nie wiem co o tym mysleć...Cytat:
Podstawą zachowania jędrnego i atrakcyjnego ciała są mięśnie, a mięśnie zbudowane są z białka.
Ponieważ większość kobiet w celu uatrakcyjnienia swojej sylwetki stosuje zarówno diety odchudzające jak różnego rodzaju ćwiczenia, ważne jest, aby podaż białka była utrzymana na odpowiednio zwiększonym poziomie, który zapewni nie tylko utrzymanie tkanOwoce i słodkie soki owocowe (najczęściej dodatkowo dosładzane), chociaż nie zawierają zbyt wielu kalorii są jednak bogatym źródłem fruktozy i sacharozy - cukrów najintensywniej potęgujących proces tycia. To właśnie węglowodany proste, a nie kalorie są zasadniczym czynnikiem wpływającym m.in. na rozrost tkanki tłuszczowej udowo-pośladkowej oraz powstawanie szpecącego cellulitu. Zbyt niska podaż kalorii oraz nadkonsumpcja węglowodanów w stosunku do białek i tłuszczów prowadzi nie tylko do rozrostu tkanki tłuszczowej podskórnej i zaburzeń w strukturze skóry, ale także obniżenia poziomu tkanki mięśniowej i pogorszenia jędrności ciała. Należy pamiętać, że produkty takie jak mięso, mleko, produkty mleczne, jaja, ryby - to przede wszystkim najważniejsze źródło białka - składnika niezbędnego dla utrzymania prawidłowej struktury włókien mięśniowych. Zwiększone spożycia białka ma szczególne znaczenie dla kobiet angażujących się w zajęcia sportoweki mięśniowej w nienaruszonym stanie, ale także pobudzi ją do delikatnego wzrostu.
Białko jest potrzebne ! Bo właśnie na nim budują się mięśnie znam się troche na tym mój brat ćwiczył na siłowni 3 lata i jadł białga by mięśnie się utrzymały.Ale nie przesadzajmy ;)
Trzeba się ograniczać po prostu i tyle, białka sporo, węglowodanów oczywiście najwięcej i najlepiej dużo głównie niezbyt późno i ograniczać te proste. I spożywać duużo błonnika bo poprawia przyswajanie węglowodanów^^.
Courtizzle - zaraziłaś mnie właśnie serek wiejski i to z syropem xDD, bo znalazłam ukryty w szafeczce;P
hehe ;P ja pocinam serek wiejski i jogurtem ;p pycha xD i zapycha xD
A w czym jest np. błonnik?
Alis ja jem to samo często i jeszcze otrębów dosypuję :D heheh
Aneurysm - no przede wszystkim sporo błonnika mają otręby, fasola.. i różne, trzeba by było poszukać w jakichś tabelach;]
jabłka tez maja błonnik :) ale do czego on sie przyczynia ?? :)
Jabuszko? Przeczyszcza jelita xD i jest bardzo zdrowe ;) a błonnik jest w :jabkach,tłuszczach,fasoli,ziemniakach itd.
http://www-users.mat.uni.torun.pl/~t...i.html#blonnik prosze warto poczytać ;)