Hej, pusto było bez Ciebie.
Ale fajnie że już jestes... :D
Też miałam i nadal mam załamkę żywieniową :P
UDA NAM SIĘ.. :!:
Wersja do druku
Hej, pusto było bez Ciebie.
Ale fajnie że już jestes... :D
Też miałam i nadal mam załamkę żywieniową :P
UDA NAM SIĘ.. :!:
No nareszcie wróciłas =) Nie przejmuj sie kilogramami, ja przytłam 2kg przez te 2 dni, ale zrzuce je ;)
jak było:D:D:D:D::D
uuuuuuuuu ostro poszalałas:P
przeslij fote swogeo boya:d
Ja normalnie czuję jak mi wszystko w żołądku zalega ;)
Hmm... nie wiem czemu mam takie pozytywne podejście. Może dlatego że wtedy mi się udało i wcale się nie katowałam i nie męczyłam ;)
Wakacje coraz bliżej... trzeba jakoś wyglądać ;)
MMmm...ale pizze jadłam 2 dni pod rząd i była pyyycha :) No ale teraz przerwa conajmniej miesiąc ;)
Z Tomkiem się pewnei dopiero po jego maturze zobacze (ok. za 1,5 miesiąca)
Albo jak wpadnie do mnie wcześniej... On już za tydzień kończy rok szkolny, z jednej strony fajnie ma, z drugiej... brrr matura =D
Zjadłam przed chwilą activie, bo mi w brzuchu burczało, ale i tak przełykanie bolało :(
To teraz zyczętylko powrotu do zdrówka :)
nie pzrejmuj się :* szybko schudniesz :*
Dobra, zważyłam się i jest 64 kg. Czyli tak jak myślałam 2 kg więcej ;)
Spoko, mam nadzieję, że tydzień czy dwa i znów będzie 62 ;)
Nie jest źle, do zrzucenia mam 6 kg i 7 tygodni ;) 1 kg/ tydzień i będzie super ;)
Hmm... tak sobie stwierdziłam, że jak patrzę w lustro to nie wydaje mi się że jestem gruba, ale jak obejżałam fotki z wielkanocy, uuu:/
Taka jakaś okrąglutka na twarzy jestem ;p No i z boku nie za dobrze wyglądam, jakoś się tak garbie i wogóle ramiona mam brzydkie :/
Ale spoko, do czerwca nie ma żadnych świąt ani imprez więc nie zawalę ;)
Dzisiaj miałam iść na 18stke, ale chora jestem to nie idę ;)
Spadam teraz się wkońcu pouczyć, papa ;*
no to wżucaj te foty xD
ohh misiek:)_
ja przez Sweieta dokladnie to samo z 2kg conajmniej wiecej !!
i ja tez mam to ze na twarzy taka okraglutka.. nienawidze tego starsznie :/ ehhh ale bierzemy sie do roboty :*:*:*:
A nie pomyslałaś że te dwa kilo to zalegająca jedzonko :twisted: zwarz się za dwa dni i zobaczymy co z tego zostanie :lol:
Zgadzam się, to na pewno zalegające jedzenie, tak łatwo w tłuszcz nie obrośniesz^^.
no ja też tak myślę:)
Ja także przybarłam 2kg czyli znów mam 64 jak ty :wink:
ja wole się nie ważyć ;)
na swietach tez mialam 64 dzis wole sie juz nie wazyc:P)
zrobie to 23 kwietnia<€lol>
A ja nie przyłam ani grama :roll: a powinnam
Dzisiaj stanęłam na wagę i było 63 kg. W takim razie 1 kg więcej ;) Ale to i tak dobrze, jak na to ile zjadłam ;p
Kurde... trzyma mnie choróbsko strasznie, dawno tak się nie czułam... Wczoraj się popłakałam z bólu :( Myślałam, że dzisiaj pójdę do szkoły, chociaż na spr z angielskiego. I kurde nie wyszło, znowu zaległości:/ masakra.
Może do lekarza dzisiaj pojade, zobaczymy co mi jest.
Jakoś tak apetytu nie mam, a przydałoby się coś zjeść, no nic... coś tam wykombinuje...
Musisz jeść, ja tez z powodu choróbska narzekam na brak apetytu ale jeść trzeba :twisted: i lepiej idz do lekarza, przepisze ci leki i szybciej wyzdrowiejesz. Trzymaj się :wink:
No spoko, cośtam zjem ;) Juz na śniadanko zaliczyłam activie :)
Teraz spadam się pouczyć troche, bo kurde mam wyrzuty sumienia:/
Papa ;*
Ja dzisiaj też nie poszłam do szkoły, ale to dlatego że wczoraj wyszłam po fitnessie z mokrą głowąi mnie przewiało :/
A u ciebie to chyba coś poważnego, lepiej zebyś teraz siedziła w domciu niz do budy chodzila.
No lepiej przeczekać parę dni w cieplutkim domku, niż iść do szkoły i się rozchorować na kilka tygodni z przemęczenia... :?
ja bym juz w domu nie wytrzymała!!! zbyt duza przerwa
przez swieta mi sie nudziło
tak to w szkole przynajmniej moge spalic kcal:)
wiem, ze w domu jadłabym zaduzo:)
Ja lubie siedzieć w domciu :P
ja lubie siedzieć w domu jak jestem zdrowa i nikogo nie ma :) zdrowiej szybko :*
Zdrowiej kochana szybciutko :*.
Racja, lepiej posiedzieć w domu trochę, ale przynajmniej porządnie się wykurować :) .
a ja wole spedzać czas poza domem tak jak poprzedniczka za duzo jem jak mi sie nudzi to wcianam i wcianam xD a tak pozadomem to sie jeszcze kalorie spala
Ja lubie siedzieć w domku ale za długo to też się nudzi :roll: i nawet się cieszę że jutro pójde do szkoły :P
ja lubie też siedzieć na dworze ale nie lubie "siedzieć" musze coś na nim robić :D
Ja bym tam mogła iść do szkoły, bylebym sie tak nie czuła :/
Byłam niedawno u lekarza. Dostałam antybiotyk i wogóle jakieś tam lekarstwa. Na EKG byłam ale wyszło ok. I tak się źle czuje :( Dzisiaj już sobie jadłam normalnie
:arrow: Śniadanie: Activia
:arrow: II Śniadanie: 1 gołąbek (zostały z wczorajszego obiadu, pyyycha!), plaster pasztetu drobiowego
:arrow: Obiad: Ciabatta z czosnkiem i pomidorami, activia do picia
:arrow: Kolacja: Talerz ogórków konserwowych
Myślę, że nie jest źle ;) Kurde, strasznie się źle czuję. Idę się położyć.
Buziaki ;*
Zdrowiej nam szybciutko :(
nie jest az tak zle ;)
To śpij, śpij. Sen jest najlepszym lekarzem :) .
W takim razie słodkich snów :)
dobranoc :*
Dowiedziałam się właśnie, że 31 maja mam wycieczkę. Tsss nawet nie wiem czy pojadę ;)
Znalazłam dzisiaj laskę , która według mnie ma idealną figurę... Ile ja bym dła żeby tak wyglądać :roll:
Tu macie fotki:
http://img352.imageshack.us/img352/9...wczyna4xo3.jpg
Mam nadzieję, że to mnie zmotywuje ;)
kurde.. no faktycznie, cialko ma spoko :lol:
Spoko? Zajebiste xD Luuzik, kilka miesięcy a moje ciało będzie podobne :D:D
Dobra, jak już się rozpędziłam z fotkami to teraz będą moje dzisiejsze, ale nie figury czy coś tylko takie jak widać, z cyklu "nudzi mi się..." xD Na tym pierwszym włosy mi dziwnie ciemne wyszły i nie wiem czemu :) Ale na drugim widać już blondzik :D Obie fotki robiłam dziś po południu :)
http://img89.imageshack.us/img89/3302/img0711rg2.jpg
http://img410.imageshack.us/img410/4...img0704mh0.jpg
Dobranoc ;*
Ja mam coś podobny kolorek na głowie tylko włosy mam krótsze niestety :roll:
Tylko jeszcze pytanie czy kolorek podobny do 1 czy do 2 fotki ;) Ja nei wiem jak to się stało że tak różne kolory wyszły :) Może światło jakoś padało inaczej?
Dzisiaj znów się zważyłam. Waga pokazała 62,5 :) Mam teraz 2 dzień okresu i się zastanawiam czy to jakoś na wagę rzutuje, no i jeśli tak to w kótrą stronę. Mając okres ważymy więcej czy właśnie mniej niż normalnie? A może tyle samo?
Ach te moje problemy .... ;)
Zastanawiam się czy nie zastosować diety z joya... Trwa 14 dni i niby można zrzucić 8 kg. No wiadomo że bym nie oczekiwała takiego efektu, ale jakby nawet 3 kg zleciało no to super :D Pozatym dieta nie wydaje mi się jakaś rygorystyczna tylko właśnie fajna i urozmaicona.
1. dzień z serwatką ( serwatka, owoce,warzywa)
2. dzień obfitości ( owoce, warzywa bez ograniczeń)
3. dzień spalania tłuszczu (maślanka,łosoś,sałata,banan,pierś z indyka,kiełki itp.)
4. dzień relaksu z ryżem i jogą ( ryż z owocami, ryż z warzywami, ryż z mlekiem)
5. dzień niskotłuszczowy (owoce, warzywa,makaron, brokuły...)
6. dzień z zupą kapuścianą (zupa kapuściana :D )
7. dzień ZPP [zjedz połowe porcji] (bułki,jogurty,spaghetti, budyń,pizza - połowa porcji)
8. dzień bez łączenia ( osobno białko i węglowodany)
9. dzień z ajurwedą (mango,jogurt,ryż,papryka,buraki)
10. dzień z dietą niskowęglowodanową (czyli to co na Sb ;p)
11. dzień jabłkowy (same jabuszka :D)
12. dzień płynny (soki, koktajle itp.)
13. dzień grecki (spaghetti,sałatka grecka, muesli itp.)
14. dzień przegryzania (koktajl, pomidory, ryż, pierś z kurczaka..)
No i to właśnie te 2 tygodnie :) Jeśli dam radę to chyba się pobawię w to :)
hmmmmm ja bym chyba nie dala rady zrobic tej diety. to co napisane byloby dla mnie zby tamo :D:D a sama bim nic nie wymyslila zeby sie najesc z tch produktow co tam sa...
A poza tym ja jestem taki podjadacz i zamiast jednego duzego posilku wole lazic co godzina do lodowki i cos sobie wziasc 'na raczke':D:D :roll:
No ale nic jak bedziesz to robila to bardzo prosze o opisywanie posilkow, bo ja bym sobie tez zrobila ale ciemniak ze mnie totalny i jakos za cholere nie moge wyfantazjowac sobie posilkow :P:P
3mam kciuki! Dasz rade:*:*:*
P.S. fajne fotki... ta pierwsza jest boska!!!!