-
Wiesz co? Ja kupuję tylko granulowane z firmy "sante" śliwkowe. Zwykłe niegranulowane mi nie smakują:/ Pierwszy raz jak jadłam te moje to skojarzyło mi się z żarciem dla psów ;p Ale teraz już się przyzwyczaiłam i chrupię sobie czasem jak orzeszki czy chipsy Ale zazwyczaj na śniadanko do mleczka lub activi bo syci na cały dzień
-
Dobra, było 20 minut hulahop, seria 8 minut ABS na brzuch, ciężarki na rączki i jest git
teraz spadam na śniadanko a później... to się okaże
-
a ty do szkółki nie chodzisz ??
-
-
Może miała na późniejszą godzinę
Haha w moim wątku też o otrębach:> popularna ta "psia karma"
-
No dzisiaj na 11 miałam do szkoły
Siedzę właśnie u babci. Zobaczyła mnie po miesiącu i przeżyła szok. Powiedziała że wyglądam jak kościotrup i "niech tylko mnie Tomek zobaczy" (Tomek czyli mój chłopak;p). Babcia twierdzi że będzie na mnie krzyczał;p Jak zwykle poprzesadzała, ale takie są babcie;p Kazała mi zjeść obiad oczywiście... Czyli podumowanie dzisiejszego dnia:
Śniadanie: activia z ziarnami + otręby z mlekiem o,5%
II Śniadanie: 4 kromki chleba fitness z twarożkiem fitness
Przed-obiad: Kefir z owocami leśnymi 0%
Obiad: (u babci) Pierś z kurczaka w panierce smażona na oleju :/ + trochę fasolki szparagowej też podsmażanej na oleju i 3 ogórki kiszone
Kolacja: słoiczek brokułów gerber dla niemowląt (fuj! nigdy więcej!) chociaż słoiczek ma 15 kcal tylko ;p
Dobra, spadam bo brat uczy babcię obsługiwać neta Założyła sobie wczoraj Tak więc odezwę się jak będę w domku
-
Ja kiedyś dałam namówić się na deser gerber (był tak obleśny, że długo nie mogłam patrzeć na jabłka- to był deser jabłkowy :P)
ale na szczęście mi już przeszedł wstręt do jabłek
-
Snate sliwkowych nei jadlam. Nie widzialam D: Ja lubie te sezamowe i bananowe. To jest pysze - najlepsze muesli pod słońcem
-
oo!!! cudownie ci idzie
cwiczonka, dietetyczne jedzonko nie to co ja obzerak okropny!!! ale mi wstyd! i jescze bym cos zjadla hehe;P
ale obiecuje ze bedzie lepiej :*
-
Jutro mam tylko 1 lekcję... Bo reszta nauczycieli chora;p
Eh... mam troszkę zrąbany humor, bo się z kumpelami pokłóciłam. Wcześniej nie gadałyśmy 8 miesięcy, a teraz jak zaczęło być dobrze znowu s*******iłyśmy. myślę, ze tego się już nie da naprawić...
Kurde... jeść mi się chce...
Ja mam ejszcze potrawkę gerbera. Z indykiem i warzywami. Planowałam zjeść jutro...ale nei wiem czy przełknę :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki