Wątek: Cel : 70 > 48 // Od 27 września

no ja tez sie zgadzam bo tez tyle mam ale w sumie chcialabym miec wiecej..
ja wole nie myslec ile juz dzisiaj kcali zjadlam.. nie cierpei byc chora i siedziec sama w domu i kursowac do lodowy :/

ja tez miałam napad zjadłam całą paczkę ciastek

dzisiaj nic juz nie jem

kiedy wreszcie schudnę?!?!?! mam już tego dość!!!

chodzę głodna i wymęczona ćwiczeniami od początku sierpnia a tu nic... ja chce4 miec juz te 52 i jesc (chociaz w miare) normalnie

ehh ja mam 16 lat z przez waksy same urosłam 2 cm
mam 170 cm
cały czas rosne...............cool

To Ci fajnie bo ja przez rok urosłam AŻ centymetr :/ mam 164

weśmy się wszystkie do roboty :)) ciastka na dno, albo dla młodszego rodzeństwa :)) zróbmy dobry uczynek hehe :))

Ja nie mam rodzeństwa a tak bardzo chcialbym miec...
ale masz racje bierzemy sie ostro do roboty ja musze być super do 12.10 bo mam polmetek a pozniej 27.10 polmetkow czesc druga hehe

ja nie mam rodzeństwa

ale słodkosci oddaje komu sie da

no to dziewczynki nie ma od jutra NAPADÓW!! .. :P śniadanie o 7 II sniadanie o 10,30 obiadek 14-15 podwieczorek 17 kolacja 19 1200 kcal !! i nie ma ale :D przynajmniej ja tak robię ;)) lodówki na kłudki i wszelkie różne szafki z jedzeniem ;) YO :D

mój jadłospis :

-dwie szklanki wody
śniadanie 7,15 rano
- herbata ziołowa - 0 kcal
-dwie razowe kromki chleba z pomidorem - 34,00 + 226,00 kcal
II śniadanie 10,15
- jabłko lub jakiś owoc/e - 75,00 kcal
- coś do picia ( wkońcu upał :D )
Obiad : 13,15
- parę ziemniaczków ( właśnie czy ziemniaki nie powodują wzdęć czy dobre są jak się odchudza ? ) - 62,00 kcal
- chude ( nie pieczone, nie smarzone) mięso - 145,00 kcal
- sałatka owocowa / warzywna - 111,50 kcal
- troszkę zupy ( bez śmietany i bez takich dodatków, będę uważać)- 98,00 kcal
-sok 100% - 45,00 kcal
podwieczorek : 16,15
-ziołowa lub owocowa herbatka
kolacja:19,15
- dwie szklanki wody
- płatki na chudym mleku - 237,00 kcal

Razem po podliczeniu : 1 033,50


do tego drugi dzionek 6 weidera + 30 minut areobiku :))

P.S> na taniec wracam za tydzień bo narazie nie mam czasu :)) jak wszystko sięjuż uspokoii to wracam... no to chyba jużbędzie dobrze... co o tym myślicie przyszłe chudzinki ?? :*

masz bardzo fajny planik
ja mam na jutro troche inny bo na 1000 kcal ale tez zaczęłam weidera dzisiaj mam 2 dzień

No i fajnie
ja jak z góry nie ustale sobie co zjem na następny dzień to mam napad (tak jak to było wczoraj.. ) noo ale od dzisiaj z tym koniec! Ja na śniadanie bede jadła płatki z sokiem (smakuje mi takie połączenie) w szkole owoc lub baronic cornflakes (albo inne z tej serii) na obiad coś tam sie zawsze skombinuje jakies spagetti, ryba albo cos innego, a na podwieczorek mam loda tzn to jest taki lod ktory ma 57kcal i 0,1g tluszczu, albo jakis goracy kubek czy cos w tym rodzaju...