Wątek: Musi mi się udać

U mnie jak zwykle z cwiczeniami cienko....szkoda, bo kiedyś było dużo lepiej . A co do SB, to poczytam troche na jej temat i jak wszystko będzie ok to od poniedziałku zacznę tę diete .

Ja jakoś w ogóle nie jestem przekonana do tych wszytkich diet [np. SB]. Nie wiem dlaczego...

Na początku też nie byłam do tego przekonana, ale teraz kiedy moją waga nie chce się ruszyć muszę coś wymyśleć...

ale powiem ci ze SB jest ciezka ale bylam na niej 2 tyg schudlam 3 kg i do teraz nie przytylam ich a to bylo dawno i przez ten czas mialam duzzzzzo grzeszkow wiec warto

W takim razie przechodze na SB, ale od soboty. Tylko martwi mnie to że w między czasie są święta i wiadomo będzie jeszcze trudniej. Ale są to przecież tylko 3 dni więc nie powinno być tak źle .

Jak myślicie...czy uda mi się schudnąć te 8(albo przynajmniej 6)kg do końca czerwca? Ja zaczynam w to wątpić, bo boję się że 3 miesiące to zamało .

oczywiiiście, ze tak! Tylko zadnych wpadek! noo.. może raz na miesiąć drobny grzeszek, ale nic wiecej!
I dużo ruchu

Sanii: Z tymi grzeszkami to jest u mnie różnie i zazwyczaj więcej jak raz na miesiąc, no ale teraz się postaram i przez te 2 tygodnie SB, nie będzie żadnych wpadek

A więc tak , jest pierwszy dzień dietki i jak narazie zjadłam serek wiejski, pomidora, sałatkę ziemniaczaną(troche). Chyba wszystko co wyżej jest na SB dozwolone .

Hmmm, zastanawiam się o co chodzi w diecie SB z tym IG?
Gdybyście wiedziały, to prosze powiedzcie!

napewno Ci sie uda 6 w trzy mieisace.. ja teraz mam zastoj wagi.. ale musze powrocic do formy 6-8 kg w trzy mieisace to bardzo realne:]