Wyglądasz świetnie/ :D
Wersja do druku
Wyglądasz świetnie/ :D
Jedzenie znowu dzisiaj wpychane :) Postanowiłam dodać dzisiaj trochę do śniadania, bo o 18:15 wychodzę na trening, a chciał nie chciał, mogłabym jeść w tym czasie tylko batoniki :D A wiecie, zauważyłam, że jak jem tak dużo owoców, to mnie nie ciągnie do słodkiego :D Obiadu ma nie być, więc muszę sobie sama coś wykomtego :P
Śniadanie:
2x Duże jabłko-100kcal
Średnie jabłko-70kcal
Duża mandarynka-50kcal
Pomarańcz-60kcal
Razem: 380 kcal :lol:
Drugie śniadanie:
Jogurt naturalny 150g- 75kcal
Nie wiem, jak ja to zrobię w czasie prób, no, ale chwila przerwy przecież będzie. Dziewczyny w tym czasie ciasteczka, a Ania jogurcik :D Śpiewam i biorę udział w pokazie mody francuskiej :D Są rekolekcje a my musimy się do szkoły telepać, ale cóż :)
Obiad:
Cztery małe kotlety sojowe-150kcal
l
Podwieczorek:
Pomarańcz-60kcal
Kolacja:
Maślanka- 220kcal
Otręby- 50kcal
Wychodzi 935kcal. Jejku musiałam jadłospis zmieniać trzy razy, żeby pomieścić tyle jedzenia w ciągu dnia! Bo potem znowu mi będzie nie dobrze, więc muszę jeść od rana więcej :) Co za brak apetytu.
No to zamiast tej masy owoców zjedz czasami kanapkę z razowego z jakim serkiem - przecież te owoce to nic kalorii a objętosść. się nie dziw, żeś napchana.
A propos w owoćo w jogurtu naturalnego witaminów grupy B nie pobierzesz a to podstawa dobrego metabolizmu :roll:
No, ale z drugiej strony:
Napchana= jem mniej ;)
Jem mniej=chudnę ;)
zaczniesz jesc wiecej = wielkie jo-jo.
przeraza mnie ten jadłospis. :roll: :?
Jest 1000kcal? Jest!
Łał :) Ciekawy jadłospis.
ale to nie chodzi o to, zeby za wszelka cene było 1ooo kcal, tylko, zeby posiłki były zróznicowane- zawierały zarówno witaminy jak i białko, tłuszcze oraz węglowodany.
Białko- 50g w 100g kotletów sojowych
Węglowodany- owoce, to cukry
Tłuszcz- usmażyłam kotlety na 1 i 3/4 łyżeczki oleju roślinnego
Witamy- owoce i warzywa
Mam straszną ochotę na smażony chlebek :roll: Ale muszę walczyć, nie mogę się poddać! Bo nie zjem kromki, jak już zacznę :roll:
rób jak chcesz, twoja sprawa, dla mnie same owoce to nie jest porządne śniadanie.