Ally :twisted: mozesz mozesz;p
Wersja do druku
Ally :twisted: mozesz mozesz;p
Mój wygląda jak balon przez cały czas i nie widzę specjalnej różnicy jeśli zjem jabłko :P
przestan :evil:
Ale to prawda... Tylko że jak troszkę sflaczały balon. I jeszcze chłopacy z klasy się nade mną znęcają i mnie łaskoczą. Nienawidzę jak dotykają mojego brzucha. :?
Suszona jakbym potrafila ograniczyc sie do 1 jablka to by bylo spoko tylko ze wiem ze jak zaczne to skoncze na kg , a pozniej mam balonowaty brzuch przez kilka dni :roll:
hymmm ja tez nie lubie jak mnie laskocza po brzuchu...flak...
Ally postaraj sie ograniczyc
narazie nie bede jesc :)
hehe zrobisz jak bedziesz chciala:)
moja mama uwielbia jablka... czasami je po 2 kilosy dziennie
a nie ma problemu po nich ze wzdeciami ? bo ja od razu mam duzy twardy brzuch :(
moja mama zawsze ma duzy brzuch;/
mnie czasem brzusio boli po tych jabuszkach hehe :lol:
Tez kiedys moglam jesc ich bardzo duzo.
Na szczescie mi przeszlo.
teraz jem do 3 dziennie (o roznych porach dnia, nie na raz ofc) :]
mi nawet nie chce sie jesc owocow:/
to nie dobrze ;/ powinnaś jeść !
Ale jestem padnięta! Dawno się nie spociłam tak jak dzisiaj! Przez 60 minut machałam nogami, rękoma, wypinałam tyłek, ćwiczyłam brzuszeki uda w rytm muzyczki na tzw. BPU w klubie fitness. Strasznie śmierdzę, ale nie mam siły wejść po schodach do łazienki żeby się umyć. Jeszcze trochę tu posiedzę... Później pójdę zrobić Weidera (hula-hop po prostu nie dam rady). Tak więc dzień na szóstkę jeśli chodzi o odchudzanko (znowu nie trzymałam się godzin jedzenia, ale to tylko przez te zajęcia) :D
Zjadłam
6:50 - pół grejpfruta, pumpernikiel z fetą i ogórkiem kiszonym, marchewkę i kiwi - 260 kcal
9:35 - maca razowa - 70 kcal
12:35 - dość duże jabłko - 100 kcal
15:10 - koper włoski z sosem pomidorowym i mozzarellą, cukinia na słodko-kwaśno - 400 kcal
18:20 - pół grejpfruta, banan, 2 ogórki kiszone - 125 kcal
Razem: 955 kcal
Znowu nie dobiłam, ale to dlatego, że czasu brakowało... Jutro będzie lepiej. Muszę tylko znaleźć jakiś sposób na to żarełko, które laski zrobią na jutrzejszą andrzejkową imprezę...
Gratuluje udanego dnia, a tak poza tym, to powinnas dobijac bo duzo cwiczysz :)
Wiem o tym, dlatego obiecuję poprawę. Jeszcze podjadłam sobie troszkę tej cukini i parę rodzynek. Myślę, że udało mi się dobić :)
no i dobrze :)
dobrze dobrze:) dobijaj bo jestes aktywna fizycznie
moim zdaniem 1000 to i tak za malo...
Jak tylko na wadze pojawi się piątka, zwiększę ilość kalorii, ale jeszcze sporo mi do tego brakuje....
ale uwazaj na siebie
wycienczysz ogranizm
Tylko że tak naprawdę ja się ruszam tylko 3 razy w tygodniu! I to dopiero od tego tygodnia! Jazda na rowerku szybko mi się znudziła, a hula-hop kręcę tylko od czasu do czasu...
ja wyliczylam ze codziennie dzieki mojemu cwiczeniu trace az (UWAGA) 19kcal 8)
:D Brawo!! :) :) Heh. Nieźle
Ja dziś na zajęciach spaliłam (a przynajmniej powinnam) 550 :)
ja jestem MISZCZU hehehe 19 kcal nie no rekord:D
Co takiego zrobiłaś, że aż 19? :D
50 brzuszkow i 4 minuty rowerka hehe
haha, lubisz cwiczyc nie ma co :]
Wielki sportowiec :D
Mega dobry sportowiec :P
Na olimpiadę można cię wysłać :D
Suszona :D
a co:D 8)
Idę zaraz się zabrać za tego Weidera i potem lulu :D
Papa kochane dobranoc ;*
papa:*
milego cwiczenia dobranoc :wink:
ja tez:D
Bylo dobranoc...
...to teraz...
Dzien Dobry :)
Milego weekendu zycze :*
:D Dom sprzątnięty, dwa śniadanka za mną, teraz się obijam tak do ok. 15:30 :) Potem impreza andrzejkowa z dziewczynami z klasy :)
Zjadłam
6:50 pół grejpfruta, pumpernikiel z szynką z indyka i z świeżym ogórkiem i 2 kiwi - 300 kcal
9:35 koktajl z banana i kefiru (pycha!) - 100 kcal
:D