a masz w ogole jakis pomysl na jedzenie w szkole?
a masz w ogole jakis pomysl na jedzenie w szkole?
Jogurt, jakieś warzywko, może orzechy, serek wiejski, coś w tym typie
Ja bede brać tylko owoc do sql jak mi sie zołądek troche skurczy bo jak na razie to nie wystarcza![]()
Mmm... owoce :P Jeszcze trochę sobie na nie poczekam...
ja do szkoly zawsze biore sobie 1 jabluszko :P dzieki temu mnie nie ssa a przy okazjii nie objadam sieno i oczywiscie nie biore zadnej kaski bo w sklepiku to bym sie zaraz zucila na jakies grzeski itp
![]()
Błagam, skończcie temat owoców! :P :P :P
Przydałyby mi się nowe pomysły na jedzonko.... Bo ciągle tylko coś z serem jem.
a jakie warzywko masz na mysli?:>
Ogórek, pomidorek... :P :P
moze jajecznica z warzywami??badz salatka z pomodorow z cebulka???
juz to sobie wyobrazam w moim wydaniu... oni chyba mnie lachem zabija w szkole![]()
Zakładki