-
eh humbaaka nic mi nie musisz mówi to jest strasznie za przeproszniem wkur ******!!! Ja się odchudzam, mam piecze ciasto. Nie wazne oprzecież, sama i tak go nie ruszę. Widzę jka ładuje do tego kolejne kostki margaryny i szklanki cukry. Mówię :ciasta bym zjadła, ale cóż. A stary: no przecież takie ciasto to nie jest tuczące ;/ jakby się ku*** na tym znali ;/;/ A potem stary: Anka ale ty masz grube nogi! (sam waży 90 kg ;\) tak mnie to wkur*** że sama nie wiem co mam im powiedzieć ;/;/ bo nic nie dociera. W wakacje nie jadłam tylko słodyczy, a stara co ja mam Ci zostawiać jak ty nic nie jesz , no kur***!!! A jak nie odchudzam się, to mówią weź się za siebie, a jak tak to ciągle mi słodycze podstawiają i piep***, żebym się przestała wreście odchudzać. Rzyg** mi się chce jak to słyszę i jestem wściekła z bezsilności. Dobrze że mam silną wolę, bo inaczej to bym wyglądała już jak spasiona świnka ;/;/ wybaczcie za to uniesienie, ale mnie to dobija ;/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki