Wersja do druku
Uf! Nie zjadłam. A jego zablokowałam. Po tym jak mi nafulgał za nic to mam go gdzieś. Ma przecież telefon, może mi wysłać SmSa :twisted:
I mam pytanie :?: Chciałam zmienić avatarka, ma odpowiednie wymiary, ale jak daję 'dodaj zdjęcie', to pokazuje się ten stary. Co ja mam zrobić? :?
Właśnie ja mam ten sam problem... i dałam inny avatarek. Może za duży rozmiar pliku? :?
O tym nie pomyślałam :shock: może...
muszę jeszcze popróbować :roll:
Nom popróbuj jeszcze. A nóż widelec się uda ;)
Aaa!! Nie da się :/ ciągle to samo :!: pokazuje się to 'oko' :evil:
To oko jest ładne;)
Ale mi się trochę znudziło :twisted:
no nic, popróbuję jeszcze :D
To się nazywa wola walki :D
Już mi się ręce normalnie trzęsą ze złości... :x
grr... wszystko przeciw mnie
Poszukaj sobie jakiegoś obrazka, zmniejsz go do odpowiednich rozmiarów, zapisz jako jpeg i może się uda...
A najpierw opanuj tę złość...
spoko :D Już się opanowałam :D
Wszystko jest w JPEG, około 76x79... :evil:
dobra, nie denerwuje się, spróbuję jutro... :)
:)
Oficjalnie stwierdzam, że zmiana mojego avatarka jest niemożliwa :? Trudno ... :roll:
śniadanie:
-> jogurt naturalny
-> płatki kukurydziane
-> rodzynki
-> herbatka czerwona
Czyli 187 kcal :shock:
Pewnie coś jeszcze zjem... albo większe II śniadanie (które, teoretycznie, powinnam zjeść półtorej godziny temu :P).
Miłej niedzieli :*
No zjedz coś zjedz!! A avatarek uda Ci się w końcu zmienić :)
Zjem, zjem :D Np. II śniadanie. Pewnie jakoś po 12:20 :roll:
Właśnie wzięłam do ręki 'fiolkę' (taką szklaną buteleczkę, nie wiem jak to nazwać :P) z moimi tabletkami na kolana. I, co mnie zaskoczyło, pisze wartość energetyczna na 100g i jedną tabletkę :lol: chyba nigdy wcześniej nie widziałam, żeby na lekach pisało ile mają kcal :D
Wow i ile ma?
100 g ma 314 kcal, 14g białka, 64g węglowodanów :lol:
czyli jedna tabletka 2,2 kcal, 0,1g białka i 0,45g węglowodanów xDDD
Idę sprzątać :P papa :*
Miłego sprzątania :*
Ja niedawno odkryłam, że są tabletki strepsils bez cukru. To tak, jakby kogoś gardło rozbolało.
Hehehe x] tabletki też mają kCl <lol2> ;)
II śniadanie
-> tost (54 kcal)
-> serek homogenizowany malinowy (14 kcal)
Czyli 68 kcal
Za chwilkę obiad :)
Pokój już prawie posprzątany (prawie :P bo jeszcze włosy umyłam)
serek homogenizowany ma tylko 14kCL? co to za serek? mój ma przeważnie 115 ;/
Hm... nawet nie wiem jaki to :D 100g ma jakieś 131 kcal, a ja średnio daję 10, 11 :D
obiad:
-> kurczak (pierś) + Winiary 'pomysł na kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym' (w tym 50 ml śmiatanki 12% :roll:)
-> buraki
-> ziemniaki
czyli 379 kcal.
Dzisiaj jakieś 635 kcal :shock: muszę jakoś dobić do 1350... :P
moze poprostu posmarowala tosta serkiem:D
Zuki ładnie ale ja bym proponowala zwiekszyc ilosc kalorii...
suszona, dokładnie tak zrobiłam xD
hm... wiem, powinnam więcej zjeść. Ale wstałam późno, obiad wcześnie... :roll: muszę coś wykombinować :P
ja dzisiaj troche glupio zrobilam...;/
bo chce jesc regularnie ale wczoraj wrocilam z imprezy o 3 i poszlam spac przed 4... obudzilam sie o 6,20 (ob tam zwykle wsaje do szkoly i o tej porze jem) i zjadlam owsianke... pokrecilam sie i poszlam dalej spac... wstalam przed 10 (a zawsze jem o 9.35) i zjadlam tosta... poszlam spac i wstalam po 12 i zjadlam jogurt bo o tych porach zawsze jem... ale jakos mi tak ciezko na w brzuchu i mnie troszke pobolewa...;/
Miałaś zwiększać kcal...
A ten serek homo to z jakiej firmy?
ten serek jest firmy TSM :P (przynajmniej tak wywnioskowałam po opakowaniu ;) )
zjadłam jeszcze batona musli -> 128 kcal
Do końca dnia mam jeszcze około 600 kcal :o muszę jakoś to pochłonąć :? tylko nie wiem jak... :p
Pokój w 70% posprzątany. Teraz idę z psem na spacer... później dokończę :)
Heh... dasz radę!
Nigdy nie sądziłam, że mogę mieć problem z tym, że jem za mało kcal :D coś wykombinuję. Na podwieczorek zjem sobie duuużo owoców (na ile to możliwe :D) a na kolacje mleczny ryż Dr.Oetkera i może coś jeszcze ;)
Spokojnie ;) napewno dobijesz :)
Jasne, że dobijesz.
postaram się :D
A teraz idę do kościoła :evil:
Przypomniałaś mi, że ja też muszę :?
Slicny avatarek :D
A jednak się udało :P
I co tam, Zuki? "Dobiłaś"? :P
A ja też coś powinnam pochłonąć, ale nie jestem głodna :wink:
No, w końcu się udało :D
W kościele pod koniec mszy usiała koło mnie jakaś babka z dzieckiem. Myślałam, że mnie rozniesie... nie lubię dzieci, chociaż jak śpią, to są znośne. Ale tamten dzieciak zaczął płakać :evil:
Zastanawiam się, co teraz zjeść... kupiłam sobie 'Kaszkę manną' Słodka chwila.. i zastanawiam się czy zjeść to czy mleczny ryż?
Kolację właściwą zjem chyba koło 19...
ohh mi smakuje i to i to i tez nigdy nie wiem co mam wybrac:D
Ja na Twoim miejscu bym oba zjadła.. w ramach kolacji oczywiście ;) A ile to w ogóle ma kcal?
:D I właśnie nie wiem... może ten mleczny ryż? A później jeszcze jakąś kolację? Owoce, serek Danio lekki, kromka z szynką... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Lou