W sumie też bym mogła ją wpuścić do ogrodu i niech sobie siedzi tam 2 godziny... Ale jeśli się z nią nie pójdzie na spacer po południu, to potem ciągle przy schodach siedzi i chce wychodzićnie da się jej oszukać.
Teraz czas na obiadek... jeszcze nie wiem jak to będzie, ale co tam..![]()
Zakładki