Dzisiejsze jedzenie zakończone. Właśnie dojadam resztę serka i piszę jak to dziś było:
śniadanie: omlet, zakładam że koło 250kcal
II śniadanie: jabłko, 69 kcal
obiad: mintaj i warzywa na patelnię Hortex, Bio-active natural cafe z mleczkiem kokosowym 284 kcal
podwieczorek: Crunchy orzechy i migdały, Nałęczowianka ze smakiem 1l 208 kcal
kolacja: Activia suszona śliwka, tost Schulstad graham z konfiturą poziomkowo-truskawkową 210 kcal
Razem: 1024 kcal
Później może zjem jakieś mandarynki, bo trochę mało dzisiaj było.
A tym czasem lecę do książek... tym razem pewnie mnie zapyta z historii, jeszcze z tego ćwiczenia i jakieś inne zadanie. Ponadto biologia [nienawidzę!] i poprawa sprawdzianu z matematykiczyli siedzę w szkole od 8 do 15:05
Żyć nie umierać...
Trzymajcie się! :*
Zakładki