8)
A i dzisiaj nie będzie już jabłuszka. Nie chce mi się jeść.
Czyli wracamy do 1390 kcal na dzisiaj :D
Wersja do druku
8)
A i dzisiaj nie będzie już jabłuszka. Nie chce mi się jeść.
Czyli wracamy do 1390 kcal na dzisiaj :D
pieknie:D:D
ja pewnie cos kolo 1000 hehe nie wiem co mi jest
ze ostatnio moge sie powstrzymac od jedzenia:D:D
hahaha chyba sie zakochalam:P
Hehe... ale miłość odbiera apetyt z tego co wiem ;)
no dlatego mowie ze moge sie powstrzymac:D:D
No to ładnie :) Bylebyś do tego 1000 dobijała :D
w sumie to nie wiem bo nie licze kcali
bo nie licze nie czuje ze jestem na diecie
i nie ciagnie mnie do jedzenia:D:D
Też metoda. Ja licze i narazie jest dobrze.
Eh...chyba zaraz pójdę się uczyć. Ale najpierw herbatka :twisted:
w sumie ja tez nie czuje jakbym byla teraz na diecie ciagle chodze najedzona ale moze dlatego ze jem mniejsze posilki a czesciej :D
ja jakos tez nie za bardzo czuje sie na diecie...
to i lepiej...
wczoraj mama chciala mnie zlamac czekoladkami kokosowymi hehe ale nie udalo sie jej :twisted:
I dobrze że jej się nie udało...
Ha! Mam, w końcu, jogurcik naturalny i zjem go sobie dzisiaj na podwieczorek (ten deser SB ;) ). W końcu się doprosiłam również o mniej kaloryczny chlebek (schulstad fitness style czy jakos tak ;) ).
A co tam u Was?