powiem wam że mi bylo w wakacje łatwiej,chociaz teraz rzeczywiscie moze nie nudze sie juz tak jak czasem w wakacje i z tego powodu jakos mniej mysle o jedzeniu
ale w wakacje pilam wiecej wody(przez te upaly) i łatwiej bylo z tego powodu schudnac
no i jak byly upaly to mi sie az tak jesc nie chcialo a teraz jest zimno i trudniej wytrwac
no i w szkole kusza tymi slodyczami, drozdowkami etc.