Ob->schabowy,łyżeczka ziemniaków i surówka z marchewki ile to razem moze mieć kCl?
Wersja do druku
Ob->schabowy,łyżeczka ziemniaków i surówka z marchewki ile to razem moze mieć kCl?
Nie wiem... koło 400 (?) :?
Też tak myśle... a może i nawet więcej :(
Nie więcej chyba niee... może nawet mniej :P
Heh ;) no to dziś już zjadłam 690kCl ;P na kolacje zjem chlebek wasa a na podwieczorek mandarynkę ;)
ja dziś już zjadłam 777 kalorii :D
a co zjem do 18 to zobaczymy jak bardzo mnie poniesie :P
w końcu mam jeszcze 223 kalorii... :mrgreen:
To nie szalej zbytnio ;) ja mam jeszcze 510kCl troszkę głodna się robie :( wypije sobie wode ;) ide na TV a potem się musze uczyć ! :( i poćwiczyć troche musze mycie,suszonko i nyny ;] >Powodzenia< i życzę miłej i spokojnej dietkowej niedzieli :* dOzobaczOnka jutrO :*
Miłej nauki ;)
Dziękuje :*
Miłego poniedziałku =*
w poniedziałek odpuściłam sobie dietę bo mieliśmy mikołajki no i słodycze ;/
a dziś:
sn->jogutr 210kCl
snII->grahamka z serem 200kCl
przed obiad->chałka z marmoladą 350kCl
razem:710kCl no cóż... obiadek to będzie ryż z sosem a na kolacje coś lekkiego ;) pozdróffcie :*
Nie jest tak zle przeciez :)
Bardzo ładnie ;)
A ja mam jutro mikołajki, ale słodyczy nie będę jeść :twisted:
Hej pamiętacie mnie jeszcze? :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: jestem jedną wielką nie udacznicą :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: od poniedziałku dietę jebię :( czemu? już nie wyrabiam :(:(:(:(:(
gdy czytam wasze posty w których piszecie,że dobrze Wam idzie chce mi się walczyć dalej.jestem chora.od 3dni leże w łóżku :( i jem jem w sumie po 1500kCl albo troche więcej :( zdaża się słodycz ;/ ale ja tak dalej nie chce! chce schudnąć chce być piękna!!! wierze w siebie chce być szczęśliwa ale dlaczego mi się nigdy nie udaje?? tym razem musi mi sie udać!
Dziś:
Śniadanko:
9:25 :arrow: jogurt->120kCl,jajko gotowane->88kCl herbatka 20kCl = 228kCl
ŚniadankoII:
11:50 :arrow: 2kromkeczki chleba słonecznikowego->99,20kCl z powidłami->66kCl herbatka 20kCl = 185,20kCl
Obiad:
13:45 :arrow: Gorący kubek-> 40kCl
narazie jest 453,20kCl więc nawet nie połowa :) jupix ;] uda mi się uda ;] już czuje się lepiej to może coś poćwiczę ;)
Słoneczko glowka do gory , uda Ci sie wszystkim nam sie uda:) ja wczoraj zawalilam , w sumie dawno nei bylo dnia w ktorym idealnie trzymalabym sie dietki :? no ale walcze dalej bo za duzo juz osiagnelam zeby teraz to zaprzepascic !
za malo zjadlas :roll:
kochaniee!!
jest dobrze, 1500 to tez dietka! bedzie dobrze, twoj organizm podziekuje za rozsadek i nie da joja!
a musisz sie odzywiac zeby dostarczyc mu sily do walki z choroba :)
nie zalamuuj sie :*** uszy do gory!! :D
Ally jak to zamało zjadłam?? jestem najedzona na amen x] dobije dziś może 1000kCl tak żeby skórczyć go,ale jak nie dam rady to dojem do 1200kCl.Chorubsko już przechodzi ;] moje obżarstwo mu pomogło hehe :)
Ty nieudaczniczka?! Zobacz ile juz osiagnelas! A to co Ci pozostalo, to juz tylko sam szlif. Ja jestem z Ciebie dumna :D
Dziękuje Ci słonko :* ale jakoś nie moge dobić do tych 55kg :( ciagle się obżeram i boje się utyć :(
Lece ;] sprzątać,odrabiać lekcje,ćwiczyć i robić mnustwo innych rzeczy ;] Miłego WEKEENDU SŁONECZKA :*
i pamiętaj - żadnych gorących kubków ;)
3mam kciuki za te 3 kg do świąt;)
Miłego weekendu;*
Okey ;] żadnych kubków hehe ;] a ja za Ciebie żeby do tego ważnego dnia było nawet i 55kg!!! Papapa syskim :*
miłego dnia i weekendu i zdrowiej jak najszybciej :* i nie marudź :]
No tak.w pełni wyzdrowiałam.wczoraj zjebałam diete ciastkami dziś? ciastkami i pierogami zajefajnie ;/ nie mam juz sił :(
ale pierogi sa dobre i znajac zycie nie zjdadlas ich 50 ;]
chyba z 10 ;/ jutro znów się wezme za diete zobaczy się :( już nie mam sił naprawde :( HELP ME !!
Nie miej wyrzutów sumienia! Jeśli będą, to stwierdzisz, że skoro nawaliłaś to ci wszystko jedno, a tak nie ma być! No dalej, przeciez dasz radę:) mnie dzisiaj kusila pizza a nawet jej nie dotknęłam ;P
No właśnie, ALIS1992, nie załamuj się, wacz dalej!! Dasz radę na pewno!! :)
Nie poddawaj się! Dasz radę!
Niechce się poddać :( chce schudnąć. ale dlaczego mi się to nie udaje? :(
Widocznie masz zastój, musisz go przeczekać.
jaki zastuj?
No skoro jesteś na diecie i nie chudniesz to masz zastój, ale to przejdzie. Nie martw się. A może Ci się metabolizm zwolnił...
bo się obżeram a 2 dnia dieta,potem znów się obżerma i tka wkółko ! mam siebie dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(
Kochana! To zwiększ sobie limit kalorii, nie wiem teraz jestes na 1200 to jedz moze 1300, przytyc nie przytyjesz a metabolizm sie rozrusza i bedzie dobrze. Główka do góry i uśmiechnij się!!
Okey.Jutro sobie zjem 1300kCl i dla Ciebie się uśmiechnę :)
Jutro naprawde musze się postarać!! pozdrawiam :*
Dasz radę, Alis :)