-
E niee, good 
Ale nie wiem co tak się bać tego późnego jedzenia, to mit jest żeby nie jeść po 18, 20 ponoć , ważne żeby było ok 3 h przed snem, więc jak się chodzi spać o 1 to o 22 można na luzie
-
ja zasypiam po 3
no takze papu ok 22 to juz niewiele odczuwalny jak zasypiam 
oooot o mi sie podoba
300-400-500-100-400-(50)
nawet mi wyszlo
ale to nie znaczy ze bede liczyc dokladnie :P bo tego nie robie
)
ale moze maly poscik z tego 0.5 kg
to ja minimalizuje kolacje - od 300 sniadanie 200 a 2 sn 300 na pare dni
a ja sie w sobote widze z cherryyyyy
:P na na na na naaaaa
-
O jak fajnie Wam
Oczekujemy na relację i fotki z tego mini zlotu
To ile w sumie Ci wychodzi, bo dla mnie za dużo tam do dodawania
-
moje 1750 w sumie 
noo i dojda takie wypady - mysle ze raz w tyg srednio - wyjdzie wiecej - jakies wyjscie/jedzonko na miescie/kawka czy cos takiego
wlasciwie to bardzo duzo moge zjesc
a to drugie sniadanko to nawet jak slodkie bedzie to wyjdzie ok bo wczesniej
a kolacyjke do 400 to i tak duuuzo mozliwosci 
fotkiii..
no ja aparatu nie mam, jak cherry cus wezmie to ewent zrobimy :P
-
A można się 1750 najeść?
Ale jak ten Twój obiadek w tym to na pewno można ile Ci za niego wyszło?
Bo mi się wydawało, że tak się najem 1400 że szok, a tu kupa
jeść, jeść, jeść mi się chce
-
zazwyczja jej inny obiadek :P np 5 malych pierozkow albo spaghetti albo ryz z sosem + warzywka, ale bardzo lekko wszystko robie i raczej w 500 spokojnie wchodzi a te fryty i reszta to bylo wiecej ale poszalalam wtedy
hm no wlasnie ja wieczorem to tak naprawde po powrocie najadlabym sie jablkiem ale niiieee. do tej pory to i kolacje i jeszcze slodkosci
nie ma tak :P
najesc sie mozna - na zdrowy rozum
-
5 małymi pierożkami to ja się w życiu nie najadłam i nie najem chyba, że do tego kilogram surówki albo coś
ja na obiad muszę mieć ryż, albo kluchy właśnie z dodatkami, ale ryż się lepiej sprawdza u mnie, jeszcze chyba mi trochę w żołądku pęcznieje
-
jasne, że wezmę ;DDDD to będzie wiiiieeelkie wydarzenie, trzeba je uwiecznić :PPP <lol> a ty słonko mi tu nie świruj, bo 53.5 a 53 to znikoms różnica ;DDD zresztą, moje oko to już oceni ;PPP
aaa! napisałam ci pw,

iii nie mogę się już doczekać xD xD
-
Cherry, a wlasciwie, to co u Ciebie?
-
sylwi- no tak te pierozki + warzywka
no to dzis na uczelni do jablka doszlo 4 winogronka i kilka suszonyh bananko - poczestowalam sie xP
no a po powrocie z uczelni 2 cienkie kanapeczki +jablko duuuze :]
no i dzis bedzie tak finito 
nie liczam ale mniej wiecje okaa 
ale musze z tostow zrezygnowac, bo juz mnei brzuch boli od teog pewnie
ee no ja tez czekam na ta sobote xD a ja swiruje, no tak :P
ale uz sie uspakajam(chyba)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki