Wątek: Chce wytrwac do konca - nowa motywacja...teraz musi sie udac

Moji mi nie kupują za duzo, ale to chyba dlatego że swoich zaskórniaków trochę mam, więc mówią żebym sobie sama kupiła

Hej!
Też marze o rowerku, ale rodzice mi nie pozwolą kupić... Zreszta niedługo będzie można jeździć na zwykłym
Pozdrawiam!

Mam ochote sie zabic bo rodzice nie pozwolili mi pojsc na sylwestra. Bedzie cala moja klasa oprocz mnie i najwiekszej kujonki z klasy. Chyba sie zabije...

Współczuję. Może jeszcze do wieczoru zmiękną U mnie żadna z koleżanek nie robi, a mi starzy nie pozwolili Chciałyśmy tak chodzić po podwórku cała noc,ale jest za zimno

hej kobietki!!!

i jak tam po sylwku???

Dawno mnie tu nie bylo. Przepraszam ze nie odpisuje ale tyle sie wydarzylo w moim zyciu.
Rodzice pozwolili mi jednak pojsc na sylwestra i bylo cudownie!!!!!!!! Byl moj kolega z klasy- Marcel. Jak poszlismy wszyscy na spacer on mnie objal i bylo mi tak cudownie a pozniej caly czas ze mna gadal. Szkoda tylko ze chodzimy razem do klasy... Pozniej niestety go zchlalam Gdy wyszlismy na fajerwerki wzielismy z domu szampana i go upilam Biedak pol nocy zygal a dzisiaj w szkole powiedzial ze mi wybacza...oj jaki on jest slodki Ja niestety tez sobie nie pozalowalam i wczoraj caly dzien bolala mnie glowa. A przeciez alkohol ma baaaaaaaaardzo duzo kalorii...

I'm happy

Lansada czyzby z tym kolesiem cos ten tego ?

nowłasnie mów co i jak
!!! życze powodzenia

Jeszcze nie wiem ale najgorsze jest to ze chodzimy do tej samej klasy Ale ogolnie on jest bardzo fajny a jeszcze lepszy gdy sie napije hihi