Wątek: Odchudzamy sie dalej. START- 26.01

Witaj Słonko w nowym 2007 roku))))) w którym uda nam sie osiagnąć nasze dietkowe cele i będziemy super laskami hehe))

spełnienia marzeń, duzo zdrówka i usmiechu w Nowym Roku!!!!

buziaczki )))))

Witam w 2007 roku!! jak tam po sylwestrze, bardzo się objadłyście bo mnie zgubiło piwo i cola bo słodyczy nie miałam czasu jeśc tylko kawałeczek sernika mojej mamy ale spaliłam go tańcząc. Pozdrawiam

Hej!
Sylwester minął mi dosyć kiepsko (nawet nie złapałam momentu odliczania), a powodem tego było to, że mój brat nawalił się strasznie i mi rujnował dom, musiałam za nim latać z przyjaciółką, z zabawy i tańczenie nici. Wylał całego szampana. Pojadłam troche, ale to ze stresu :P Troche mi szkoda, bo sie nastarałam... No ale do póki mój brat sie nie upił było fajnie. W sumie zwalony miałam ten moment najważniejszy, reszta nie była taka zła.

Dziś zjadłam tylko troszeczke saładki i mięska, zaraz zjem jakąś lekką kolacyjkę. Nie mam apetytu, musi mnie troche oczyścić.

I uwaga, uwaga, mam taką fotkę moich nóg, zrobioną ze dwa dni temu. Nie widać na niej całego tłuszczu, tłuszcz głównie siedzi z tyłu No i te spodnie są troche na mnie luźne. To są te pamiętne spodnie miarki, w które kiedyś tak bardzo chciałam sie wbic



No i co o tym sądzicie?

jak dla mnie super

Masz normalne nogi, gdzie jest ten tłuszcz?- ... BTW masz zdjęcia przed i po? xD

Ładne masz nóżki.

nozki masz ok a z drugiej strony na to patrzac to dzieki braciszkowi spalilas tyle kcal ze hoho

Kurcze ja przy 61 nie mam tak dobrze pozazdrościć

Oooo widze że zdjęcia ja tam nie widze żadnego tłuszczyku, ty chyba te swoje nogi oglądasz w poszerzającym lustrze żartuje, nie jest tak źle ja na początku wyglądałam gorzej ale wole tego nie wspominać, a dziś w szafie znalazłam spodnie które kupiłam po schudnięciu 8 kg a dziś nie mają się na czym trzymać a szkoda bo są super. Pozdrawiam [/b]

podobają mi się Twoje nogi.
naprawde nie sa grube, lecz zgrabne