wiecie co?? jakby mi sie udało schudnąć do 60kg do Sylwka to sobie zrobie mahoń na głowie :))
Wersja do druku
wiecie co?? jakby mi sie udało schudnąć do 60kg do Sylwka to sobie zrobie mahoń na głowie :))
a jaki masz naturalny kolor włosów :?:
machoń ładny kolor :D
a do sylwestra masz jeszcze 6 tygodni więc jeżeli sie mocno postarasz to dasz rade :D
też bym chciała koło 8kg do Sylwka.. ale nie mam żadnego postanowienia z mahoniem, gdyż niedawno robiłam xD ale niestety nie wyszedł taki, jak powinien..
a więc jak. postanowienie -8kg do 31 grudnia?
a ja ostatnio robiłam głeboki szatyn i zakochałam się w tym kolorze :twisted:
u mnie?? naturalny ciemny blond, a teraz mam blond którego właściwie nie planowalam, ale tak wyszlo przez wkacje.... teraz mam lekki juz odrost, ze jutro badz w przyszylm tygodniu wracam do takiego jasnego brazu, to akurat moglabym znów zrrobic szapmpnem kolo Sylwka :))
ja jestem po obaidku i deserku- 1200kcal na koncie i raczej juz nic nie zjem, jadlam kapuste i ziemniakiwiec mi mega wywalilo brzuchor :PP
strasznie wczesnie konczysz jedzenie. ja bym chyba umarła z głodu do wieczora.
ja tak o 16 zazwyczaj koncze, ew o 17
ja to jem roznie.... wiesz jak mam juz te 1200 to ciezko bym jeszcze jadla duzo kolacje, ew, z 2 wasy z dzemem lub wafla ryzowego i herbaty wypije
qurcze żle sie czuje, ale musze jutro isc do tej budy, bo inaczej mi mama na fitness nie bedzie pozwolila iść :/
jak zimnoooooo : ((((