Wątek: Dietka bez słodkości od 2.01 - 1100 do 1200kcal

swietnie bylo<lol>
oby tak dalej pisz czesciej co jadłas przekalkujemy toBuzka:*

no włacha xD wchodź częściej

a jak dzis u Ciebie;>

słonko gdzie Ty się podziewasz?

niiii ma :/

Ynkus, Ynkus gdzie jesteś??

Jestem jestem, ale swoim świecie
Ale podzile sie nowinkami z wami, tym bardziej ze idą święta, bede mieć rekolekcje, a więc duzo czasu na pisanie ;]
A więc od ostatniej notki schudłam 2kiloski Jupiiiiii, w wtorek bodajze było 62kg ;] Tylko wczoraj kurde zapściłam ;/ Miałam bierzmowanie, siedziłam do tego czasu w domu a wiec do godziny 15 zjadłam 1200kcal, a potem kolejne 800 bo byly słodkści itp. Nie wiem dlczego mnie to podkusiło. No ale 2000kcla to nie az taka klęska :P
Od środy zażywam błonnik, nie ma aż tak rewelacyjnych efektów, ale co jeden dwa dni do ubikacji chodze, a kiedys to czasami co 4 No i dobry jest przed posiłkami bo zapych żołądek
Dzisiaj byłam w kinie na 300 Fajne, mimo że właściwie nie ma fabuły i tam tylko walczą, ale na duzym ekranie fajne efekty ;]
A zjadłam:
śniadanie- activia 124kcal, 2 wasy z pomidorem 70kcal
II śn- kanapaka z 2 was z szynką-80
i kurcze 2 głki lodów, bo mnie kupmela nakusiłą przed seansem - 100
obiad- ryż ciemny-320
podwieczorek- activia-125 i czekoladka-55
w sumie 873 kcal
na kolacje planuje serek activia 145 kcal ;]

No i super. Gratuluję 2 zrzuconych kg u mnie niestety jakiś zastój i wczoraj też miałam jakieś 2000kcal :P

gratuluje !

Ja musze też bierzmowanie zrobić
Mój brat ma warunek - nie zrobi bierzmowania , nie leci do Stanów do liceum ;p
Więc chyba zrobi, no a ja się podczepie ;p