Wątek: Dietka bez słodkości od 2.01 - 1100 do 1200kcal

Mnie wysyłają do Włoszech, chcoiarz Chorwacje tez rozważałam

I też do "BIKINI"

Mamy wspólny cel

ja chyba nigdy w życiu nie ubiore bikini

Alis, poczekamy zobaczymy, bo ja myśle że w końcu ubierzesz
A dziś ładnie zaczęłam na śnaidanie o 11 było 300kcal, na obiad sie zobaczy ;] Dzis tatuś ma urodzinki więc będe sie musiała pilnować, żeby nie dobrać do ciast Huhuu

Ja też dzisiaj będę musiała uważać, bo mam rodzinne przyjęcie . Pfff...

Udanego i miłego dnia życzę .

Nie daj sie

No to ja dzisiaj mam na koncie 1280kcal Jakś piekna suma to nie jest, ale trudno, postaram sie dobijac do tysiaka, bo sobie właśnie uświadomiłam że za 2 miesiące WAKACJE Ale ten czas zleciał Czyli właściwie 2 miechy na zrzucenie koło 10kg MAło tego czasu zostało

buuuuu..... nie umiem znależź kabla do mojego mp3 a mam takie fajne piosenki na kompie

Szukaj, a znajdziesz xD
Joj, 2 miesiące na 1000 i ćwiczeniach i nie zrzucisz XD?
ZRZUCISZ (:

zrzucisz ;P

No i nie znalazłam A ***** zjadłam dziś jeszcze do 2000kcal. *****, wszytko mi poszło w brzuchol i cycki bo chyba mam juz 65 na wadze. Jebane żarcie, jejć od jutra taki reżim sobie narzucam i kurde mam dość, bo nie chce sie brac za sibie na ostatnia chwile (z reszta juz chyba ona jest) i zaczynac sie głodzić. I tak całe wakcje bede sie musiała kontrolowac, bo jak schudne bede miła świeża wage, a wtedy łatwo skacze. Ok, ja spadam na TV. Buśkaaa ;*