Polska muzyka - rzeczywiście rzadna rewelacja, szczerze mówiąc nie rozumiem ludzi którzy słuchają pierwszych lepszych dresów którzy mówią (bo napewno nie śpiewają) tymi swoimi nie znów takimi cudownymi głosami jakieś pseudo-ambitne teksty. No ale na ten temat wole sie nie wypowiadać. Natomiast wyjątki w naszej polskiej muzyce chyba też się zdarzają, jak we wszystkim. Ja osobiście sympatią (nie znów jakąś przesadnie wielką, ale zawsze) darzę IręStrasznie też mi się podobał ten kawałek Anity Lipnickiej i Johna Portera po angielsku, no po prostu sie w nim zakochałam
Co jeszcze? Już chyba nic... Anna Maria Jopek czasem ma coś fajnego w repertuarze ale tak to wg mnie reszta to kompletne dno... no ale ja mówie za siebie... przepraszam jesli kogos uraziłam
![]()
Zakładki