jej, jestescie nesamowite! milo!.
widze ze nie tylko ja mam taki chory problem.
prosze sie nie zakopywac w lesie.
wczoraj jakos poszlo-1wszy razm w tygodniu. bylo w miare ok.
teraz jestem po sniadaniu-chyba z 5 pierogow na zimno-duzo, bo mialam nic ni jesc i juz mnie kusi zeby się 'dobić jeszcze czyms, bo i tak nie mam juz nic do stracenia-popsulam wszystko". im wiecej jem tym wiecej sie nakrecam.
Mowicie ze kusza Was chipsy itp. po prostu nie kupujcie ich i slodyczy a nie beda Was kusic:*
dziekI za pomoc.
aha, ja jestem chuda szkapa, zostalo mi to z okresu mocnego odchudzania, ale nie chodzi o chec schudniecia-po prostu nie chce przytyc.
Zakładki