Wątek: Ostatni raz. Teraz albo nigdy.

jestem po obiedzie ;P
nawet mi sie nie chce tego liczyć, bo po co sie dołować xD
w każdym razie 1000 nie powinnam przekroczyć

*surówka
*ziemniaki z masłem
*2 kawałki kurczaka w panierce

dobra jest w końcu to dopiero 1 dzień po przerwie to niech sie organizm chociaż przyzwyczai do mniejszej ilości jedzenia ;P mam nadzieje schudnąć kilogram do poniedziałku ;P powinno sie udać ^^

heh :P bedzie dobrze zobaczysz schudniesz do pon 1kg :P

hehe zjadłam całe słodkie jakie było w domu, więc musi byc dobrze bo nie bede miała co podżerać xD

No u mnie rodzice cały czas uzupełniają zapasy słodkości

a Ty co nic nie piszesz u siebie :P ?

bo żem jest zdołowana i mi nie idzie ;P
to nie robie sobie obciachu tylko czekam aż wejde w rytm dietkowy to bede pisać xD

łeee tam, trza utrzymywac watek, moze jak sobie uswiadomisz, ze bedzies zmusiala napisac, jak duzo zjadalas, to wpadniesz w ten rytm :P

od jutra szkoła a motywacje mam ogromną więc powinno pójśc dobrze ;D
ale nie będę znowu pisać ze zaczynam 'od jutra' bo to takie sranie w banie a i tak pewnie zrąbie po raz kolejny ;D

a j szkole mam od wtorku mmm

ja tez:d dlatego planuje jutro rowerek
czyli 60 km
wlasnie wpadaj na swoj watek i pisz o swoich wpadach
to Cie zmotywuje jeszcze bardziej
jak dostaniesz od nas opiernicz