ja w tym roku tzn. polroczu zawalilam, nie chcodzilam do szkoly, bo najpierw chorowalam , potem symulowalam, duzo sie zwalnialam z lekcji <czyt. uciekalam> siedzialam jak jakas otepiala, w sumie nie uczylam sie prawie niec <prawda boli> tylko siedzialm przed lustrem myslalam o glodowkach, dietach ,tluszczu etc. robilam cos do szkoly jak juz naprawde musialam etc.
jestem w 1 lo i mam srednia 3,5