czekamy na zdjecia xD ostatnio wyrzucilam pare ulubionych spodni za wieeeeeeelkie ciesze sie choooc przyznaje lubilam je xP
czekamy na zdjecia xD ostatnio wyrzucilam pare ulubionych spodni za wieeeeeeelkie ciesze sie choooc przyznaje lubilam je xP
Perwers
heh to ale asiorka z ciebie :P
xpxpxpxp
no własnie...czekamy....
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Marcia, wybacz, ale nie zrozumiałam tego co napisałaśZamieszczone przez Maricia
Już wróciłam Byłam na dość dłuuugim spacerze Czas teraz na obiecane zdjęcia słabej jakości ale jakieś lepsze może jutro będą To ja ;P :
i ja
i jeszcze raz ja ;P
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
To teraz tp co mi się nie podoba u mnie
pupa:
uda:
no i brzuch.....
tu widac to wybulwienie.....
tu ta kreska.. słabo wyszła ale normalnie mam te zgięcia mocno widoczne....
i znowu to wybylwienie.....
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
sapfe jestes szczupła i ładna nie wiem na co tak narzekasz ... pozdrowiam
Narzekam bo pozwoliłam sobie tak przytyć.... Jak pomyślę o moich napadach słodyczowych to aż sama zaczynam się siebie bać.... Te zdjęcia są już po moim 2 tygodniowym odchudzaniu więc nie jest tak fatalnie.... Ale jak pomyślę że 2 lata temu ważyłam 12 kilo mniej niż miesiąc temu.... Brzuchowi pozwoliłam pokryć się tłuszczem....., na udach i pupie pojawił się celulit i lekkie rozstępy..... Rozmiar spodni skoczył z 29 na 31 i to też czasem było mało.... Poprostu potraktowałam się jak śmietnik.... Przestałam ćwiczyć, dziennie potrafiłam zjeść koło 6000 kalorii.... Muszę coś ze sobą zrobić... I nie chodzi tu tylko o wagę ale o to bym w końcu zaczeła o siebie dbać....
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
chyba że tak... ale jak dla mnie to i tak dobrze wygladasz
Dzień dobry wszystkim W sumie to już mamy południe ale ja dzisiaj poleniuchowałam Dziękuję za wszystkie dobre słowa na mój temat
A dziś zaczyna się kolejny tydzień To tak podsumuję poprzedni
Ogólnie oceniam go jako udany Udało mi się nie zjeść słodyczy, nie przekraczałam wyznaczonych limitów kalorycznych, ćwiczyłam i mam sukces Mam nadzieję że i ten tydzień będzie dobry
A dziś: Zjadłam już muesli z chudym mlekiem I zrobiłam aerobick
Pozdrawiam :*
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
Zakładki