wedlug mnie lepiej jest wazyc pare kilogramow mniej niz wiecj, bo zawsze latwiej przytyc te pare kg niz zzucic![]()
wedlug mnie lepiej jest wazyc pare kilogramow mniej niz wiecj, bo zawsze latwiej przytyc te pare kg niz zzucic![]()
a moim zdaniem ważyć w miare xD
a ja bym chciała do wiosny mieć 55 :P
a co do tego lepiej być chudym to nie wiem...czasem jest trudno przytyć jeśli nie ma się tendencji do tycia
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg![]()
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
ja musze musze musze mieć 55 do wiosny xD
a ja 70 wiem ze to przy waszych ogromny wynik, ale naprawde tyle by mi wystarczyło a potem jeszcze 10 i koniec z dietkami!@!
i dobrzepomalutku pomalutku i dojdziesz do celu
![]()
Dobranoc! Miłych snów!
Ja bym chciała mieć do wiosny 57kg, a potem do końca maja 54. Cel raczej wykonalny ;P
heh ja nie mam wygorowanych marzen ja chce utrzymac wage![]()
hah ja bym chciała mieć 55Aczkolwiek mój główny cel to 60, a do 1 kwietnia 70 :P A potem to już poleci. Także mam nadzieję, że n a wakacje będe mogła wyrzucić za duże ciuchy xD
Zakładki