Wątek: Schudnę 6 kg. powoli i zdrowo!

a mój cel..hmm....ostateczną wage którą chciałabym uzyskać to 57-55kg. Jak narazie powoli dążę do 65kg...60kg..i tak dalej

a mnie tu dawno nie bylo.. ja mam 168 i waze 58,5 kg.. hm.. tak narazie chce dojsc do 55 a potem zobaczy sie w sumie nie tak duzo.. ale same uroczystosci po drodze i oj bedzie ciezko ja sobie cwicze codziennie tak do godzinki i potem jeszcze na stepperze musze wystukac 1100 kcal (moje zalozenie).. a na talie cwiczonka to robie takie:
1. stan ok40 cm od szafy i rob skretosklony na zmiane stronami dotykajac dlonmi szafy <- X 25, to samo w miejscu juz bez szafy x 25
2. standardowe sklony w bok w staniu X 20 na kazda strone
3. poloz sie na plecach, skrec nogi w lewą stronę, rob sklony do boku x 25 na kazda strone
4. na talie tez jest idealny taniec bioderkami i brzuszkiem

Elo elo.Można sie dołączyć?? :> Mam 160 waże 54 kg chce zrzucic 7 kilo do maja. Moja sylwetka jest nieproporcjonalna, szczupłe nogi, brak tali, wystający brzusio i biust wg mnie za duzy :/ Wydaje mi sei ze jem mało, probuje utrzymac zcas miedzy posilkami 3 godziny.Nie wiem czy moze przez problem z tarczycą nie moge schudnąć.Ciężko jest a lekko nie bedzie. Czuje sie jak pączek :/

ooo minds pociesze Cie ja tez tak mam... tylko ze mam 167 cm wzrostu i wage 56 kg... nogi mam chude jak nie wiec co takie dwie tyczki... talie taka strasznie malo wyrobiona (71 cm ;/) brzuch duzy (77 cm) ogromne boczki, no i biust tez jak dla mnie duzy... wiec no nie jestes sama

Minds 7kg? za dużo !!

U mnie wlaśnie nogi i pupa są najgorsze....Ale pracuje nad nimi

napewno bedzie dobrze :*

Wszystko da sie wypracować.
Będzie dobrze tylko trzeba sukcesywnie dążyć do tego

Iwonka16 witaj w klubie
ALiS1992 no moze 5 kilo to zależy od tego czy bedą efekty.
Coś czuje ze polubie to forum i będę mieć większa motywacje aby sie za siebie porządnie wziąc... dzięki Wam, dziewczyny ;D PZdr.

forum jest jak złoto