ładnie ładnie, bardzo ładnie, tylko niech dzisiaj będzie 20 kcal więcej :mrgreen:
Wersja do druku
ładnie ładnie, bardzo ładnie, tylko niech dzisiaj będzie 20 kcal więcej :mrgreen:
Maagda - od jakiegoś czasu nie jem po 18 i powiem szczerze, że wieczorami jakoś nie odczuwam głodu, dlatego nie straszne mi są długie dni. Ale fakt, że jak dzień się ciągnie to i do lodówki ciągnie ;).
Dzień nawet dobrze zaczęłam. Śniadanie standardowe, na drugie 2 wazy z białym serem.
Znowu będę musiała iść do lekarza. Jak raz się zacznie to nie ma końca :(.
a czemu musisz isc kochana do lekarza?:( nb ja nie jestem na biezaco niestetty:(
Oj to nie dobrze z tym lekarzem, co się dzieje, bo ja też nie jestem w temacie?
Chodzi o hormony. Było i jest podejrzenie, że coś nie tak mam z tarczycą. A jeśli tarczyca nie produkuje hormonów jak trzeba, to i wiele innych rzeczy się przez to sypie...
Dziwnie, dziwnie.
Idę spać. Jutro Was poodwiedzam, wybaczcie, teraz nie mam siły. Czuję się dzisiaj jak balon, z którego uchodzi powietrze...
nooo tu masz racje z tarczyca nie ma zartow wiec idz kochana do lekarza idz idz....
dobranoc:)
I jak tam dzisiaj i wczoraj? Miłego dnia, oby z tą tarczycą nic poważnego nie było... :*
Też mam taką nadzieję. Miłego dnia.
Dziękuję kochane:*
W sobotę idę na badania, mam nadzieję, że jakoś będzie. No, jakoś pewnie będzie, bo zawsze jakoś jest, tylko żeby nie było źle ;).
Wczoraj było dobrze - 1160 kcal + rowerek i brzuszki
Dzisiaj od rana ok. 630 kcal, a jestem przed obiadem. Chyba wyrobię w 1200 :).
Aaa...I 1kg w dół ;).
jejku, ale Wam ładnie te kg lecą ^^
mimo że tylko 1,to już jakoś człowiekowi lepiej, prawda? ^^
gratulacje :* i 3mam kciuki, żebyś się w limicie zmieściła ;)
A ja trzymam kciuki, żeby kolejna 6 kg tez tak szybko polecialo :)
Również bardzo gratuluję, bo jaka to motywacja! ;-)
Ja tez gratuluje! :* :D
Ojej, dziękuję Wam bardzo :).
Dzisiaj ogólnie 1120 kcal.
Pojeździłam na rowerku (na razie 17 km), a pod wieczór byłam trochę pobiegać, co nie zdarzyło mi się już od dawna :lol: .
I chyba pojeżdżę jeszcze trochę, skoro mam chęć ;).
Ooo ile ruchu dzisiaj :D:D Super, fajnie że masz tyle chęci i energii ;) Ja muszę też zacząć biegać w końcu :P
gratki :D posiadasz aktualnie moją wymarzoną wagę chociaż moja wymarzona to 50 kg, ale nie wiem jak bym wyglądała przy budowie średnio mocnej ;p
dziubek - dziękuję, jestem pewna, że osiągniesz swoją wymarzoną wagę. W sumie może i 53 będzie dobre? Nigdy nie wiadomo, przy jakiej wadze wyglądać się będzie najlepiej, dopóki tej wagi nie osiągniemy ;).
Po śniadanku jakieś 430 kcal na koncie.
Miłego dnia :*
Miłego dnia :) Ja też już po śniadanku - jajecznica z pomidorkiem :D
Też by mi się przydało wziąć za bieganie, ale jakoś nie mogę sie do tego zmusić :P
Gratuluję spadku wagi i życzę kolejnych sukcesów :)
Miłego dnia :)
Ja miałam biegać w wakacje i co? Jak zwykle lenistwo wygrało :wink:
A sama nie wiem, co mnie tak natchnęło, ale mam nadzieję, że to nie jest słomiany zapał i będę nadal biegać. Dzisiaj też mam zamiar, o ile pogoda się nie zepsuje. Na szczęście nic na to nie wskazuje ;).
Pojeździłam na rowerku. 18,5 km na razie zrobiłam.
Zjadłam trochę truskawek na drugie śniadanie ;).
Zaraz obiad. Dzisiaj jajko gotowane, młode ziemniaki (pewnie 2) i kefir.
Miłego popołudnia :D.
wow ... xD tak dlugo na tym rowerku..?? ;))
slicznie ;))
powodzenia zycze ...;))
bd odwiedzac ;))
milego dnia ;*
szalejesz nam tutaj :) na stacjonarnym sobie jeździsz? :)
swojski obiad ;DDD ziemniaki i kefir, joł :D
no ładnie ładnie na tym raowerku:)
Tak, na stacjonarnym sobie jeżdżę.
I pojeździłam jeszcze trochę - 14 km.
Nie chce mi się dzisiaj biegać. Nie idę. Nie będę się zmuszać, bo potem niechęci nabiorę do tego. Jutro pójdę ;).
Dzień zamykam z 1000 kcal na koncie.
Idę na dwór poczytać sobie. Jak się lenić to przynajmniej jakoś sensownie :P.
chcesz ode mnie wsiąść moje nadprogramowe 500 kcal? ;p
milutko.. :) książka na dworze i lenienie się ;)
Milego dnia kochana:):):):)
http://www.101cookbooks.com/mt-stati...ake_recipe.jpg
Miłego dnia :)
Super Ci wczoraj poszło ;P
Ja właśnie wymykam zaraz na rower, ale nie stacjonarny ;P
miłego dnia ;**
slicznie dajesz rade ;))
milego dnia ;***
Również miłego dnia życzę :)
Po śniadaniu 450 kcal, no może 490.
Kurcze, nasza służba zdrowia mnie słabi. Ech...
Stwierdziłam dzisiaj, że nie lubię badań. Zwłaszcza pobierania krwi, kiedy kobieta nakłuwa mnie w jedną rękę kilka razy, bo nie może znaleźć żyły :? .
Miłego dnia Wam życzę :*
Oj skąd ja znam ten ból... Raz jak byłam na pobieraniu krwi to kłuli mnie dosłownie z 50 razy... Moje ręce, całe w siniakach wyglądały jakbym ćpała, a to wszystko zasługa mojego strasznie niskiego ciśnienia... Brrr
Miłego dnia :)
Dziewczyny nie jestescie same .!
Nie wiem czy te pielegniarki nie dowidza czy co? ;d
I kurcze nakluwaja , nakluwaja nie wiem czy nie wiedza , ze to boli? ;d
Kurdęę ... ;d
Zapraszam do mnie ;*
Pozdarwiam cieplutko!
Insomnia - i też moje ręce dzisiaj wyglądają, jak u rasowej narkomanki ;) . Ach, co zrobić...Mam nadzieję, że do poniedziałku jakoś to zejdzie, bo w szkole uznają, że wpadłam już w złe towarzystwo :lol: .
blondyneczka02 - witam Cię i będę wspierać, zaraz do Ciebie wpadnę. Również pozdrawiam cieplutko :)
Na obiad trochę zupy jarzynowej, dwie wątróbki drobiowe i trochę ziemniaków, a do tego ogórki ;).
I pojeździłam na rowerku :twisted: .
Dzięki wielkie ;*
Wsparcie jest dla mnie naprawdę ważne!
A wiem , że tu mogę na nie liczyć!
no nie chce ich bronic ale czasem to nie jest ich wina a wina naszych zyl ktore sa malo wyczuwalne i widoczne mala... :P:P
Ja mam szczęście, bo jeszcze nie byłam kuta... Ale moja siostra jak kiedyś wróciła z pobierania krwi to aż się przestraszyłam, tak to strasznie wyglądało...
Już taka natura naszej służby zdrowia.
pozdrawiam wieczornie dzisiaj malo bo dziecko mam niespokojne :) i trzeba sie zajac szkrabem