Hiya


Dzień jak dzień, szybko zleciał. I nawet całkiem nieźle...
Raporcik:
*Śniadanie: Standardowo grahamka z serkiem
*Obiad: Ziemniaczki smażone z chłodnikiem
*Po obiedzie: Kanapka z źóltym serem
*Podiweczorek: Jeden, mały racuch.

W efekcie wyszło 976 kalorii :S Mam teraz manię na ich punkcie... co nie zjem jest ich za dużo.. ;< Tak mi się wydaje...


Życzę miłego wieczora i dobrej nocy. ;***