Wątek: Nowy tydzień nowe zmagania......fotki 10 11 i 14...

o jaa masz sliczna buzke nie powinnas narzekac !!

wcale nie mam ślicznej buźki :P wszyscy mi mówią, że mam "krzywy" ryj jak chcą mi doj.... i mnie to boli...mam dziwny nos w ogóle

Śliczna jesteś!
a co do BMI... ja wolę ten przelicznik nazwany od nazwiska jakiegośtam kolesia, niestety nie pamiętam tego nazwiska ;p
waga normalna = wzrost - 100
waga idealna = waga normalna - 15%

ladna jestes naprawde
nie przejmuj sie takimi docinkami bo sa zwyczajnie zazdrosni

tak te docinki sa na bardzo niskim poziomie tylko takie mlotki ich uzywaja

ale to naprawde boli
a teraz jak przytyłam...boże...
Zmieniłam w zeszłym roku klase bo poprzednia mnie nie tolerowała bo miałam starszych kumpli a nimi nikt się nie interesował...i stare niby koleżanki mnie ciągle nękają...a dzisiaj nawet chłopak mi powiedział, że dobrze by było gdyby schudła

Kochanie, nie przejmuj sie! Chlopak ma Cie zaakceptowac taka jaka jestes
I pomysl, ze juz niedlugo wlozysz taka miniowe i tak mu szczena opadnie ze w ogole jezyka w gebie zapomni

ZYRAFFA
i chyba mnie akceptuje bo od 5miesięcy waże tyle samo...oh 2 lata z nim jestem i chyba pamięta mnie jak miałam 52kilo :P i chciałby chyba bardzo bym taka była...

Chłopak Ci powiedział, że masz schudnąć?
To on Cię kocha za to, że wygladasz jak Kate Moss czy za to co masz w głowie?
Jak ja nie lubię takich typów "chcę mieć dziewczynę-modelkę".

Broń Boże nie odchudzaj sie DLA NIEGO! Zrób to dla siebie.

A to podłe, co powiedział...
Zgaszam się z PERwerS - odchudzaj sie dla siebie, nigdy dla niego.