7.03.2007r.- NOWY START?

tak tak odchudzam się już po raz tysięczny, ale tym razem mam zamiar stosowac dietę która nie zmusi mnie do liczenia kalorii itp.

a oto moje zasady:
1. jesc 5 małych posiłków
2. coś słodkiego jeść tylko w niedziele (nie koniecznie baton, może to być kisiel itp.)
3.jeść mniej
4. jeść na małym talerzu
5. ćwiczyć od wt-sob (wtedy nikogo nie ma w domu i mam spokój)
6. zapisywać tuttaj co jadłam i jak ćwiczyłam (bez oszukiwania) głównie dla swojej świadomości co robiłam przez cały dzień i po to abyście mogły mnie krytykować i doradzać mi ;)


Co o tym sądzicie...?


No to powiem że dzisiaj zjadłam poki co kubek muesli tropikalnego z mlekiem 0,5% i wypiłam herbatę grejfrutową....dobrze?

świetny plan!
Ja się tak staram :D

ooo witaj lou!

z tego co pamiętam ty już chyba doszłaś do celu...co się stało?

SzukamNieba :arrow: Na pewno Ci się uda! 3mam kciuki!

taaaaa rano było ok ale później już nie :/ bylam umowiona z przyjaciolmi i pilam goraca czekolade z mięta i jadlam mala salatke z mc donalda i chesseburgeras i cole light do tego pozniej jeszcze muesli tropikalne z mlekem ;/ :oops: jeste strasznie, mrok.....porażka

Jutro będzie lepiej...a to juz za kilka godzin

Witajjjj...


Nie martw się i nie załamuj. Musisz sobie obiecać, że od jutro zaczniesz na nowo, ale wiesz... nie żeby tak każdego dnia na nowo... tylko tym razem już tak rzetelnie. Na pewno Ci się uda jeśli będziesz tego bardzo chciała. Trzymaj się ciepło i nie trać motywacji. Będzie dobrze.

Będe odwiedzać. Możesz na mnie liczyć :D ;-)

dzisiaj nawet nie było tak źle...póki co zjadłam kubek muesli z mlekiem 0,5 % i to wszystko o 13,00 obiad i wyjezdzam nie bedzie mnie do piatku ;):) pozdrawiam.

no i wróciłam, generalnie nie było aż tak źle...od jutra z powrotem będę robić brzuszki,...teraz cały tydzień wolnego...czyli duzo czau do cwiczen ;p

Będzie dobrze :*

Macie ferie, ale Wam super...Po moich już dawno jest :/ Brzuszki, ja też chyba dziś je porobię.

hmmmm Dzisiaj? bułka z szynką...i gorąca czekolada....wszystko źle bo mama nie wie ze się odchudzam bo jej jeszcze nie powiedzialam i kupila bulki i zrobila mi goraca czekolade ;/ ale moze cwiczeniami czy reszta dnia uda mi sie nadrobic straty...chociaz watpie bo ide do mojej siostry na urodziny i pewnie beda mi kazali zjesc chociaz kawalek tortu....

Mam jeszcze taki pytanie jak to jest z tyakimi zupkami w proszku typu "gorący kubek"? niektorzy mowia ze one nie tucza bo maja malo kcal ale nie ktorrzy za to uwazaja ze tucza i to bardzo....to jak z nimi jest?

Zalezy jaka zupka i w jakich ilościach :)

no założmy taki gorący kubek cały pomidorowy....na opakowaniu jest napisane ze 100ml to 24 kcal czyli wychodzi ze kubek 250ml ma 60kcal...czyli teoretycznie mało....co o tym sądzicie?

ale wiesz..z drugiej strony tam jest pełno konserwantów, sztucznych barwników itp.

w sumie racja ale czesto u mnie w domu sie kupuje teo typu rzeczy i ja je poprostu jem....musze sie od nich odzwyczaic ;p

chory zolądek mozesz miec od tego;] tepiej zjesc zupke co ma wiecej kalorii, ale taka, co mama ugotuje;)

w sumie racja....

Wiecie co? wpadłam na genialny pomysł, zostało mi jeszcze tydzień ferii to postanowiłam se zrobić tydzien fitness, zciagne se ABS i 6 Weidera i Aerobik i codzinnie bede to wszystko robic i jeszcze do tego dietka 1200-1500 kcal. co o tym sądzicie?

bardzo dobry pomysl :D zycze powodzenia :wink:

dzieki, a oto moj plan:

-codziennie ABS, Aerobic, 6 weidera
-brzuszki (jak dam rade)
-dieta 1200-1500

i zobaczymy co z tego wyjdzie :):)

no to ładnie będziesz ćwiczyć...powodzenia

Co do tych zupek w proszku i gorących kubków to ja tego nie lubię... Często wyjeżdzam i jestem zmuszona jeść takie produkty ale mam ich dość ... Już się w życiu tych konserwantów najadłam ;) A najlepsze i tak są pasztety drobiowe w których składzie jest mięso wieprzowe ;) I te pięknie brzmiące "skórki mechanicznie oddzielane od kurcząt" ja zawsze czytam skład jedzenia..... hehe I to przy jedzeniu by innym obrzydzić ;)

saphe
to nie chciałabym iść z tobą np na kolacje

ja też bym nie chciała ;)

a ja bym chciała xDD ha! ja nie wymiękam xDDDD

Jestem z Tobą Aga :* Razem damy radę =*

oczywiscie ze razem damy rade!!!

Dzisiaj...zjadlam 2 kanapki z serkiem topionym, i jeden goracy kubek taki porcja warzyw gdzie nie ma grzanek, makaronu itp.


a co u was?

No, niezle narazie, ale jaki chleb jesz? Wiesz, ciemny razowiec ma mniej kcal, a bardziej syci:P

wiem wiem ale mama taki kupila bo nie widziala ze sie odchudzam ;P


na obiad mialam 2 koltlety mielone, 2 ziemniak i pieczarki troche kalorycznie ale w malych ilosciach ;)

Aguś będzie dobrze ;] ja już mam 900kCl ;] dobije jabuszkiem ;] i znów pujde na kibelek <lol> :D

dołożę do tego jeszcze muss gruszkowy (129 kcal) ;) wieczorem wszystko podumuję ;);)

Od dzisiaj jem kolacje o 19,00 nie pozniej!!

No ja planuję kolacyję po 19, bo chodzę późno spać :lol:

ja juz zjadlam kolacje i to strasznie kaloryczna ;/ siostra robila takie tosty trojkaty z serem i szynka i ja tez zjadlam ;/

Będzie Dobrze Aguś =* Sorka,z GG mnie wywaliło x/

spoko bongo ;)


Od jutra zaczynam swój tydzień fittness będę wam relacjonować co i jak ;) na bieżąco :):):):)

No to zyczę powodzenia. Chyba za 5 minut możesz dać pierwszą relację :wink:

Ha dopiero co wstałam zaraz się zważę i w sygnaturce napisze swoje wymiare, zrobie tez nowego tickera ;) i zaraz sie zabieram do ostrej pracy ;):):):):)

boże aż się przestraszyłam...nie wiedziałam że jestem aż taka gruba ;/


Zaraz 8 ABS. A6W. aerobic. brzuszki i skakanka a jutro do tego wszystkiego ide biegać z kumpelą :):):):)

zjadłam śniadanie może troszku kaloryczne ale stwierdzialm ze sniadanie to podstawa i ze powinno ono byc najbardziej pozywne wiec zjadlam 2 kawalki chleba takie cos jak tostowy ale taki troche ciemny do tego na jednej kanapce pasztet a na drugiej szynka ;)

przed chwila zrobilam pierwszy dzien A6W chwila odpoczynku i zaraz spowrotem do ciwczen sie zabieram!!

Taaaa fajnie jest prowadzić monolog....ale cuż skoro nikt mi nie odpisuje to będę prowadzić coś w stylu monologu...

zrobiłam dzisiaj 1 dzien A6W, 8ABS arms, 8ASB buns,


uda mnie bolą....a to na dzisiaj jeszcze nie koniec cwiczen ;):):):)