Wątek: aneurysm //str. 3-przed, str.61-po + str. 64 , 109;P

heh, ta wase to za dobra robią! zdecydowanie :P

Zmierzyłam sie dzisiaj troszke
biust-92 ---> 88
pod biustem-80 ---> 78
talia-73 --->71
pepek-83 ----> 81
udo-55 ----> 53
łydka-38---->36

czyli najwiecej z biustu :P nie pamietam ile było w biodrach ale znikł mi cellulit na tyłku :P

A okresu jak nie było tak nie ma. za to maksymalna ilośc pryszczy na twarzy :/ Czyżby układ hormonalny szwankował?

gratuluję!

a co odo okresu, to od ilu lat masz? bo przez od 2 alta mogą być w nim nawet dłuższe przerwy.

Chciaabym, zeby i mi celulit zniknął.

ha! mi tez zniknął xD Ale brzuch mi się znowu powiększa... (brzmi jakbym w ciąży była ;p)
A ja właśnie marzę żeby z biustu zjechać ( bo mi się piersi w staniki nie mieszczą o największej rozmiarówce w new yorkerze czy h&m -> a tam są najładniejsze) także ubolewam Nie chcę miec D! na prawdę wolałabym dużo bardziej C...

Ja mam B.
No wiesz courtizze, to zalezy od ciała :] Możesz przecierz bardzo ładnie wyglądac w D. Zresztą na fotkach widziałam że i tak o dużo Ci sie biust zmniejszył

A co do mojego okresu to opisze sytuacje dokładniej. Pierwszy okres dostałam ponad dwa lata temu. Pierwszy rok był baaardzo nieregularny - miałam okres dosłownie co dwa, trzy miesiące. Jednak z czasem wszystko sie unormowało i od ponad pół roku mój okres był normalny. Nie wiem więc co sie stało, ale wyskoczyła mi też masa pryszczy i... jakby to nazwać. owłosienie?
Masakra ;(

a ja mam mały biust, ledwo co B, a na diecie mi jeszcze zawsze maleje [;

tez mam B.. i w sumie nie chce miec C ;p a co do H&M to fakt sa zajebiste tam nie tylko staniki ale w ogole sklep zajefajny

Dobra wiadomość jest taka, że schudłam 2 kg Zwazyłam sie po obiadzie i było 67.4.

A zła że byłam na urodzinach i miałam fatalny dzień.
Rano wstałam i zjadłam:
jajko, 40 g chleba żytniego
Potem pojechałam na miasto , wróciłam i zjadłam:
40 g chleba pełnoziarnistego, pamarańczę
A potem obiadek:
troszeczke gotowanego mięska mielonego, ogórek konserwowy, dwie wazy.
I wszystko byłoby ok, bo wtedy na koncie miałam 600 kcal.
Ale poszłam na impreze i zjadłam jeszcze:
garść żelek. kieliszek wódki. szklanka coli. około 70 g spagetti z sosem słodkokwasnym [ile to może mieć kcal?????????]

Yh. pierwszy raz tak zawaliłam w czasie diety.
I dlatego jutro - duuużo wody i herbatek. nieograniczona ilość gum do zucia i do wykorzystania 500 kcal na owoce i warzywa. O!

jeju nie gloduj sie.. raz Ci sie moglo zdarzyc Kochana.. wiesz samo spaghetti ma duzo.. i cola.. ale zelkami sie nie przemuj.. a wodka to juz chyba tym bardziej niekaloryczna to piwo ma tylko duzo..

nie chce się głodować, ale jakoś tak czuje potrzebę oczyszczenia sie z tego syfu. razem dziś bedzie około 1300 :P

1300kcal to akuratnie.. nie no ja w sumie nie moge sie wypowiadac co do glodowania bo wczoraj sama mialam glodowke ktora mi znakomicie poszla wlasnie taka oczyszacjaca