pOzdrO =] hulaj tam :D
Wersja do druku
pOzdrO =] hulaj tam :D
gratuluje wymiarow :)
wow, ale wymiary!! gratuluje i zazdroszcze :P
miłej zabawy ;) ;*
miłego weekendu ;*
Ok. jestem.
Warszawa jest strasnzie męcząca ale spotkałam Kube wojewódzkiego xD Stał przy swoim porshe. Gliny go chwtyciły hehe.
Zjadłam sobie bułeczkę z szynką drobiową i warzywami. Potem zjadłam Danio i 2 wasy no i potem był obiad w restauracji poselskiej... Postanowiłam tam przyjąc zasadę "połowy porcji". Nie tknęłam kompotu, za to zjadłam : pół miseczki zupy pomidorowej z ryżem. dwa zapiekane ziemniaczki, około 50 g kotleta panierowanego i trochę jakiejś tłustej sałatki.
Potem zjadłam jeszcze jabłko i poszłam do McDonalda... się załatwić oczywiście :)
Mysle ze wyszło około 900 kcal.
A jutro do Silesi, 900 kcal i od pon wchodze chyba w tysiaczka.
No i ładnie 1000, a potem zwiększasz rozumiem?
Udanego i słonecznego dnia życzę :D.
a ja nigdy w Warszawie nie bylam :)
nastepna jedzaca ponizej 1000 kcal...........
NO COMMENT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja to.. też nigdy w W-wie nie byłam :oops: ;P
No boskie wymiary ;)
Mozna zapytac jak "zlecialo"? tzn jakie aeroby, cwiczenia? ;) i ile czasu dziennie na to poswiecone? :)
ale chyba nie było tak źle w Wawie, co? :>
ekhm... ja jeszcze nigdy w Warszawie nie byłam... pojechałabym sobie tam, ale nie na wycieczkę szkolna, bo jak znam życie, to byśmy zwiedzali jakieś muzea, łazienki i inne takie rożne miejsca i pewnie jakieś muzea związane z II Wojna światową...;/;/
miłego początku tygodnia ;*;*