Wątek: aneurysm //str. 3-przed, str.61-po + str. 64 , 109;P

O, fajne śniadanie .
Ja też dzisiaj zjadłam kaloryczne śniadanie, ale jakoś nigdy nie mam wyrzutów sumienia z powodu większego śniadania .

I ładnie Wczorajszy dzień zresztą też Już się nie mogę doczekać moich zakupów przed wyjazdem ;P

MMM pyszne śniadanko
Kiedy ja ostatnio jadłam parówkę??
Hmm niech pomyslę...
Chyba jakieś dwa miesiace temu...

Mmm...paróweczka. Ja też już dawno nie jadłam

a ja jadłam dzisiaj i bardzo dobra była

Hey


dzisiaj było 1300

W sumie to w poniedziałek już obóz. Naprawde boję się. To będzie próba - czy potrafię jeść normalnie? Czy mam umiar? A może wpadne w obżarstwo? Planuje nie liczyć kcal, ale jeść z umiarem. Zobaczymy co z tego będzie.

Myślę narazie raczej o tym, ile kasy wymienić i czy zdąże opróżnić do poniadziałku drzewko z wiśniami :P

A narazie życze wam dobrej nocy ;*

Możesz sobie pozwolic na batonika w czasie obozu ale musisz tez znalezc miejsce na racjonalne jedzenie musisz sie nauczyc jedzenia nawet slodyczy ale z umierem bo pewne jest to ze do konca zycia sprubujesz nie jednego batona czy czegos slodkiego :P

Na pewno dasz radę. Ja zawsze na różnych wyjazdach chudnę więc czemu ty bys teżnie miała ?

Da radę ...wierzymy w nia a zwykle na obozach jest roooooooozplanowane wszystko ,ze nie ma czasu sie nawet najesc tylko zwiedzanie ,zabawy aaaaaaaa przytym tez sie duzo spala...........

bede trzymac kciuki za Twoje jedzenie!