tylko, ze u mnie to jest tak, ze ja sama siebie oszukuje.. Pozdrawiam ;*
Wersja do druku
tylko, ze u mnie to jest tak, ze ja sama siebie oszukuje.. Pozdrawiam ;*
Każda z nas czasem oszukuje siebie... (niektóre, np. przesuwają wskaźnik na wadze :P)
A ta co mówi że sie nie oszukała nigdy, to własnie w tym momencie sie oszukała :P
Tak wiem troche to bez ładu i składu ale nie wiedziałam jak inaczej to napisać...
3 maj się :*
nie martw się
w końcu dojrzejesz do tego że to nie ma sensu
już kilka razy próbowałam liczenia kalorii i przeważnie po dwóch dniach rzucałam wszystko bo zapisywałam wybiórczo to co pasowało...
teraz już jestem brutalnie szczera
muszę schudnąć!
0,7 kg na tydznien to idealna ilość zruconych kg :P NAjbiezpieczniejsza i najzdrowasza. Poza tym jak juz przerwiesz diete, to bedziesz mogla zaczac kolejna dopiero za najmniej 4 miechy, takze lepiej si epowaznie zasnatów. Kazdemu sie zdrazaja wpadki, eni kazdy o tym pisze 8)
Ej Truskawka xD co Ty sobie jaja robisz? XD ano już główka do góry i ładnie mi dietkować xD bież zemnie przykład 2dni na 3000KcL A Dziś ładnie 1000kCl zjem xD i nie dam się ! buśka :*
Mówicie?
Bo dziś miałam na pewno ponad 3000 kcal ;/
nienawidzę porażek, bo wtedy wydaje mi się , że wszystko poszło na marne i biorę się za coś innego ;/
lilac dlaczego dopiero za 4miesiące?
dziewczyny, muszę się nad tym zastanowić, napisać jakiś plan i się go trzymać, bo inaczej nie da rady...
powiem tylko: mama mnie wspiera, ale nie chce zmuszać do diety.. więc sama muszę się pilnować..
Dieta fajna przeprowadzłam ją sobie 2 razy.. schudłam po niej po 13 dniach 6 kg... ale później wszystko wróciło... chociaz niy nie powinno. Więc osobiście jej nie polecam.
Truskaweczko, nie poddawaj się. Ech... Wiem, że to trudne, bo sama mam często takie kryzysy... Tym bardziej, że waga stoi w miejscu. Po prostu uwierz w siebie i staraj się :) jeśli będzie ok - to super, jeśli się nie uda - trudno...
Wierzę w Ciebie :)
Możemy razem stworzyć taki plan - też by mi się przydał :P
poprostuaga ułożyłam coś... tylko w Twoim przypadku trzeba zmienić wysiłek fizyczny, chyba,że masz możliwość przebywania 1,5 h codziennie na basenie..;/
oto mój plan:
Codziennie – 1200 kcal
Śniadanie: 300 kcal (7.00)
2śniadanie: 100 kcal (11.30)
Obiad: 500 kcal (14.30)
Podwieczorek: 100kcal (15.30)
Kolacja: 200kcal (18.30 albo 19.15 zależy o której godzinie kończę trening)
Wysiłek fizyczny:
Poniedziałek- piątek: 1,30h treningu pływackiego, co daje jakieś -1000kcal
Bieg 30min: -500 kcal
Do tego rozpoczynam w końcu 6weidera
i zaczynam robić pompki (zacznę od 5 dziennie, bo szczerze mówiąc więcej na razie nie zrobię ^^ :P )
acha;] i na drzwiach pokoju powieszę plakat z figurą, którą chcę osiągnąć.
Tylko żeby te moje plany nie spełzły na niczym.. Oo.
Za wzór stawiam sobie figurę dziewczyn z filmu ‘stick it!’
Wiem, że dieta tylko tu nie pomoże, później będę musiała iść na siłkę, ale to jak schudnę.. na razie muszę schudnąć..
Postaram się wkleić jakąś fotkę tych dziewczyn, ale nie obiecuję.
Wow :) podziwiam :D nieźle, nieźle :D jak dla mnie to za dużo ćwiczeń - za leniwa jestem :P
a co do tego basenu to... hmm... jakieś 3 razy w tygdniu mam zamiar chodzić.
3 razy w tygodniu to i tak duzo! :D
ja tam zyc bez basenu nie moge :P
http://images.starpulse.com/Photos/P...t-movie-25.jpg
jak ja bym chciała miec taki brzuch jak Vanessa Lengies :roll:
rzeczywiscie piekny ma:):):)
Dziś dziewczynki było do tej pory 362 kcal, czyli tak akurat :D
na obiad jeszcze pomyślę co zjeść, ale powyżej 500 kcal nie będzie.
Właśnie moi rodzice wrócili z zakupów i mi przywieźli batona jeżyki .. oddałam siostrze ^^
jak tam święta?
Cukrowy baranek ma złociste różki
Pilnuje pisanek na łączce z rzeżuszki
A gdy nikt nie patrzy, chorągiewką buja
I cichutko beczy Wesołego Alleluja!
uwzam ze diety iles tam kalori lub na sniadanie jedz to na obiad tamto nie sa za dobre... no, ale kazdy odchudza sie inaczej i ma inne zdanie :)
Ja nie jem kolacji i ogolnie nie jem po 19.00/20.00, nie jem słodyczy, ogolnie ograniczam sie, cwicze i duzo sie ruszam, nie jem kalorycznych rzeczy. Narazie pzrez ok. 3 tygodnie schudłam 4 kilo :)
a i zapomiałam
mam 13 lat
172 cm wzrostu
martusia zazdroszcze Ci tego wzrostu oO
ja mam 165 i juz nie rosne ;/
Eyy też chce mieć 172cm wzrostu. A mam 15lat i nie rosnę już 2 lata - cały czas mam 166cm :(
kurde bele, boje sie jutra o_O bo najpierw na sniadanko do babci, poznniej na obiad do drugiej babci :P
a wiecie jak to jest z babciami.. jakie macie patenty na odmawianie jedzenia?
Nie mam patentow niestety. Babci nie potrafię odmówić...
To może usuń babcie ;> <joke>
to powiedz że źle sie czujesz i jest ci strasznie niedobrze...
w najgorszym wypadku zaparzy ci jakieś okropne ziółka czy coś xD
oczywiscie, jak to ja, nie potrafilam odmowic:P czyli dzisiaj 2x wiecej jedzenia niz zwykle xD ale dzisiaj jakos nie zaluje... zobaczymy co bedzie jutro^^
ja to samo:P
ale dzis sobie wszystko wybaczamy:P
lol... dzisiaj matka mi powiedziala, zebym tyle nie jadla w te swieta, bo bede wygladac jak prosiak .. ^^
dzisiaj juz sie z powrotem ograniczam :)
Wg. tickerka masz dziś urodzinki - więc WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :) :*
A mama się nie przejmuj O_o :)
no dziekuje :* faktycznie mam dzis urodziny:D
i mama nie mam zamiaru sie przejmowac ^^, chociaz sama postanowilam, ze dzis sie ograniczam ;)
Ja miałam miesiąc temu 15 :D
100 lat! 100 lat!Cytat:
Zamieszczone przez truskaweczkaa
udanej diety na nowy rok życia xD
hehe wszystkiegho naj =* urodziny masz raz w roku więc nie warto się ograniczać cmokasy =*
nie wiem czy to nie glupio ze tak mowie, ale duzo osob mi tego zazdrosci. czasem mi to troszke pzreszkadzalo sczegolnie jak bylam mlodsza, ale teraz sie juz przyzwyczailam i sie z tego ciesze :) ale chciała bym miec 175 cm wzrotu :P ale pewni8e jeszcze urosne ;) Nie dosc ze jestem czesto wyzsza od swoich rowiesnikow to jeszcze wygladam na troszke starsza - wszyscy daja ok. 15 lat :) Teraz sie z tego ciesze, ale jak bede starsza to mi to pewnie bedzie troszke pzreszkadzało :D
dziewczyny, dziekuje za zyczenia :*
nie udalo mi sie ograniczyc dzis ^^
w koncu tylko raz w zyciu konczy sie 15 lat xD
Wszystkego najlepszego z okazji urodzin :* :D .
Racja, 15 urodziny ma się raz w życiu. Zatem świętuj bez wyrzutów sumienia :wink: .
mam taki zamiar ... :D
tylko boje sie, ze trudno bedzie mi wrocic po tych swietach do jedzenia mniej niz 2000 kcal..;/
Tego samego się obawiam, że nie dam rady po tym obżarstwie...
damy rade ! pozytywne myślenie górą =)
mmm ... obiecalam sobie, ze w tym 15stym roku zycia juz bede laska! i dotrzymam obietnicy :lol:
Zatem trzymam kciuki za Ciebie :D .