brak efektow najbardziej demobilizuje..:/ ech..
niedlugo przyjda :)
Wersja do druku
brak efektow najbardziej demobilizuje..:/ ech..
niedlugo przyjda :)
9 dzien 6weidera.. i nic... brzuch jaki byl taki byl, chbya tylko w talii z 72 ---> 68 ...
powoli mi sie odechciewa ;/
wytrzymuje bez slodyczy!
i bez komputera!
to cud ^^
kobieto z 72 na 68 to jest boski wynik ! :D 3maj tak dalej ! :)
ale mi wlasnie najwiecej w talii leci, a boczki zostaja i w okolicy pepka tez tluszcz jesty..;/ tragedia;/
dzia Alis ;*
znacie jakies cwiczenia na boczki?;/ i na miesnie skosne brzucha?
Pe Es. Moja mama w ciągu 2 tygodni więcej sie ruszając schudłą ok 5 kg;/ zazdroszcze.. niedlugo bedzie szczuplejsza ode mnie ;/
ja slyszalam ze na boczki najlepsze sa brzuszki..tylko trzeba troszke dluzej poczekac na efekty niestety.. :/
moja jest chudsza na gorze..ale ma za to mniejsze piersi niz ja..sasasa :]
jestem załamana... moja mama weszła dziś w MOJE spodnie, rozmiaru 29, żygac mi się chce.. jestem beznadziejna, nic nie potrafie, chyba przestaje jesc...
Weź sie nie przejmuj... Ja w spodnie mojej mamy za chiny nie wejde... :/ Ona ma rozmiar 27... x) chudzielec:)
Nie załamuj się ;) Znajdź w tym dobre strony np. że będziecie mogły z mamą kupować razem ciuchy i potem się zamieniać. Same korzyści. A jak mama ubiera się tak bardziej poważnie, to możesz ją namówić na bardziej "odważne" ciuchy (w granicach rozsądku rzecz jasna ;). Korzyści dla was obu. Pod żadnym pozorem nie przestawaj jeść! Nawet jeśli daje to jakieś efekty to tylko krótkotrwałe. A najważniejsze jest, żeby utrzymać wagę nie ?:) Trzymaj się ;* i nie poddawaj.
głodówy nic nie dają a wręcz przeciwnie niszczą...:/
trzymam kciuki :D
a ja w mojej mamy spodniej tez mam nadzieje ze kiedys wejde ;P
:D
Ejj... co to za podejście! Raz dwa zmienić je! Głowa do góry :)
I wybij sobie kochana z głowy te głodówki.
jak to sie stalo ze ja w przeciagu 1,5 roku przytylam 10kg? ;(
ja tak nie chce...
postanowilam sobie, ze do obozu (6 lipca) musze schudnac, bo jak ja bede wygladac w kostiumie na plazy..;/ ?
pozdrawiam :*
daj spokoj, w jedne wakacje przytylam 14 kg, ktore schudlam, w drugie 9 i do teraz walcze z pozostalymi dwoma :P
Schudniesz ;) Grunt to nie załamywać się, do lipca mnóstwo czasu.
mnówstwo czasu :| tylko jak ja to zrobię... oO
dzieki dziewczyny za slowa pocieszenia, moze w koncu przekonam sie, ze potrafie i zastosuje moj genialny plan, ktory opisalam kilka stron wczesniej.. ;/
Hej, nie załamuj się, bo to najgorsze co może być. Weź się w garść, ale wybij z głowy jakiekolwiek głupie głodówki.
Dasz radę, my tu będziemy Cię wspierać, więc do wakacji będziesz laska :wink: .
do Wakacji będę laską :!:
do Wakacji będę laską :!:
do Wakacji będę laską :!:
do Wakacji będę laską :!:
do Wakacji będę laską :!:
:lol:
ja zawsze jak brakuje mi motywacji to wyobrazam sobie siebie jak bede chuda i od razu zachciewa mi sie cwiczyc ;)
no ja tez zaczelam sobie tak wyobrazac i dzisiaj bylam wstanie opanowac apetyt i nie nie nazarlam :D
Gratulacje ;) Do wakacji na pewno zdążysz, tylko musisz być sumienna i zdrowo się odżywiać. Do tego sport, trochę ćwiczeń (wiem, że trudno się przemóc, ale pierwsze dni są najgorsze, sama męczę się z 8 min ABS, dzisiaj 4 dzień;) i jeszcze zobaczysz jak będzie fajnie :D
no bedzie, bedzie fajnie ! :)
dzis tylko 1000 kcal (juz jest 950) to po traningu cos sobie zjem co ma ok 50 kcal ;)
i bedzie gicio nooo! ;D
juz sie nie moge doczekac rezultatow ;)
no bedzie, bedzie fajnie ! :)
dzis tylko 1000 kcal (juz jest 950) to po traningu cos sobie zjem co ma ok 50 kcal ;)
i bedzie gicio nooo! ;D
juz sie nie moge doczekac rezultatow ;)
no jasne,że będzie git :D możesz zjeść wase z czyms albo owocka np. jabuszko i będzie gicior :D bu$ka :*
mozesz nawet zjesc troszke wiecej bo na 1200 tez sie chudnie :D
nie zawalilam dzis nooo jestem bosska :D ide spac dziewczyny :D Dobranoc kochane :*
gratki i dobranioc;*
no to gratulejszyn.:*
oby tak dalej.^^
no dzis do teraz 900 kcal, to na kolacje 100 ;D ja sie zastanawiam jak ja to robie.. .ze teraz mi wychodzi dieta i nie jestem glodna, a wczesniej bylam ?
yyy nie uzywam masla i margaryny jak cos; P to duzo zbednych kalorii ;)
Może dtalego że jest cieplej to ci dobrze idzie? U mnie tak jest zawsze, że w zime to mi fest ciężkoooo chudnąc ;P
ja tez juz nie smaruje masłem ;] nie jem białego chleba ;p :D nie jek frytek chyba od roku :D więc jest ok ;p
no tez fakt... zima to ja jem bo mi zimno jest.. szczegolnie po basenie jak wychodze to jest lodowato (ok 19.00) i wtedy dopiero zaczynam sie uczyc, potzrbuje dopalacza jakiegos;P
a teraz to juz nawet kolacji bym nie jadla ;))
Alis podziwiam ^^
frytek tez nie jem aale biale pieczywo musze, bo ostatnio tylko takie jest u nas w domu..
mykam na trening, bede wieczoram ;P
Ja za 2 godzinki ide na trening :D
<ściana>
dziś przymierzyłam bikini z zeszłego roku :| porażka na maksa :|
przynajmniej dzięki temu nie spróbowałam nawet kawałka tortu, którego sama upiekłam dziś...
E tam, pewnie nie jest tak źle :)
oioioi pieczenie tortów na diecie jest ryzykowne ;)
Dla mnie samo wejście do kuchnii po 18 jest niebezpieczne ;) Zawsze trafi się coś, co bym zjadła. Jakby mi przyszło tort piec... Wolę o tym nie myśleć. Podziwiam silną wolę :D
A ja dziś o 8 wyjadłam 3 jogurty i 2 BIAŁE bułki z ŻÓŁTYM SEREM.
JA!
Ja nie jem wieczorami, nie jem pieczywa, nei jem żółtego sera.
Czuję się jak kurna, jakaś szmata ? :O
tak wszelkie pieczenie ciast jest bardzo ryzykowne ale zarówno to bardzo trudny sprawdzian dla naszej woli, czy jest silna czy nie.
Całe szczęście, że nie potrafię piec ani gotowac ;P ale Tobie za to zazdroszczę silnej woli. :> Skąd ja to znam z tym bikini.. Wygladam jak wieloryb w nim ;/ Trzymam za Ciebie kciuki :)
Ja mam w zamrażalce frytki... ale mnie kusi strasznie:/