Saphe i Marcia wy to szczuplutkie jesteście , ale również życzę wam powodzenia. Ja już poprostu musze schudnąć, ale to powoli . Do wakacji jeszcze duużo czasu. Dzisiaj narzie zjadłam
ŚNIADANIEjajecznica z 2 jajek na parze z odrobinką maskła ( 1/5 łyżeczki) , i jedna kromka tego chlebka ( smaczny jest) + herbata figura
II ŚNIADANIE - baton, ale na szczęście mało kaloryczny ( 80kcal) Nestle Corn Flakes.
Poszłam na miasto zrobić zakupy ( kupiłam sobie otręby z jabłkami , jugurcik light i herbatkę zielona z cytrynką- teraz piję) i poprostu nie mogłam się oprzeć jednemu batonikowi. Tydzień walki z pokusami ( straszne dni Walentynki- czekoladki , a na zajutrz pączki) . Stwierdziłam , że skoro wytrzymałam tydzień to mogę sobie taka małą nagrodę zrobić. Starałam się wybrać jak najmniej kaloryczny batonik i udało się ! Był pyszny i miał mniej kcal niż jabłko . Raz na kilka tygodni takie coś mi nie zaszkodzi.Później poszłam sie trochę przejść nad jezioro i pokarmić łabędzie. każda forma ruchu jest przecierz dobra co nie ?
![]()
Zakładki