-
Nie no, wiem o co chodzi Ja mam tak samo, tutaj mam mnóstwo znajomych i dużo dobrych kumpli/kumpelek, ale przyjaciółkę znalazłam 700km od Lublina ;D
-
-
heh 32km, 700km a co ja mam powiedziec jak moja najlepsza kumpela sie wyprowadzila do Islandii? ale na szczescie gadamy na gadu....
-
na stale?
kurcze jak na stale to szkoda...;/
-
nooooooo strasznie daleko :/ pozostaje skape i gadu
-
póki co na stale ale wiecie za 1,5 roku 18 i kto wie moze wroci..ale naszczescie na wakacje na miesiac przyjezdza nie moge sie doczekac...od czerwca jej nie widzialam ;/
-
to świetnie
-
Islandii? *_*
Powiedz żeby zaprosiła Cię na wakacje i zapakuj mnie do walizki Wezmę ze sobą śpiwór i zapas jedzenia, nie będę przeszkadzała!
Masakra, ja mam świetną kumpelę (kiedyś przyjaciółkę) w Londynie, ale zanim się przeprowadziła to się z nią pokłóciłam o jakąś bzdurę i się "nienawidziłyśmy" przez jakieś 3 lata W tamte wakacje się spotkałyśmy i od tamtego czasu za nią tęsknię, bo okazało się, że jest tak świetna jak kiedyś, a ja z nią prakwie nie mam kontaktu, tylko na gg
-
mozesz to jeszcze naprawic chocby piszac jej to samo co nam teraz na gadu z pewnoscia sie ucieszy jesli przeczyta cos takiego
-
Nie no, już jest naprawione, tzn. po tych trzech latach padłyśmy sobie w ramiona itp W wakacje się zobaczymy na 100%, być może ja do niej polece na 2 tygodnie z jeszcze jedną naszą kumpelą, a ona w Pl będzie na pewno Ech a kiedyś mieszkała dwa piętra nade mną...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki