Wątek: Od jutra moja walka z kilosami ;]

Witam swietnie ci idzie gratuluje tych pierwszych 3 kilogramów, Ja niestety ostatnio< od miesiaca> nie chudne. Moja waga jak na zlosc sie zatrzymala i nie chce isc w dół ale przetdrwam to i bede chudla dalej. Ja jezdze na rolkach dzisjaj zaczelam jezdzic i fajnie bylo. pozdrawiam i trzymaj sie trzymam kciuki buuzliokli bede zagladac

heheh dzieki ;D i ja wiem ze mi sie uda i tobie i wszystkim :] widze rezulaty w cichach dzis nalozylam moje czarne spodnie ktore ledno sie zapinaly a niedawno to jak wkladalam i chcialam zapias tu guzik pekl :/ a dzisiaj zalozylam bez zadnego problemu ;D tak sie ciesze ze szok bedzie dobrze wierze w to i wam tez tego zycze ;* pozdrawiam

ja nic nie chudne wogule bo jem niezdrowo i nie moge sie prestawic aaaa i mam slabosc do slodyczy :[ musze byc silna

pozdrawiam :***

Gratuluje 3 kilogramków
Ja sobie teraz radze z nie jedzeniem słodyczy bo biore chrom bez niego nie mogłabym się powstrzymać od nie zjedzenia słodkości
A ja zamiast schudnąc bo byłam na niby diecie (a tak naprawde pochłaniałam wszystko) przytyłam 2 kg ale wziełamn się za siebie i teraz pięknie dietkuje

Powodzonka :*

Witam u mnie najlepsze jest to ze wogle mnie nie ciagnie do słodyczy i za kazdym razem pokazuje wszystkim moja siilna wole czy to chrupki czy baton czy cukierek ;D i za kazdym razem jak rezygnuje czuje sie o wiele silniejsza Tak naprawde wy nie chcecie jesc slodyczy tylko wasz mozdzek przesyla sygnaly ze mu sie chce to tylko kwestia psychiki Jak ktos chce to potrafi wszystko i ja w to wierze Uda sie

i bardzo dobrze ;] oby tak dalej :*

Jasne, od slodyczy mozna sie odzwyczaic ja w tym miesiacu nie ruszylam ptasiego mleczka i toffifi co wczesniej bylo dla mnie nie dopomyslenia

Heh ja staram sie odzwyczaić od słodyczy...i póki co zaczynam robić postępy jak dla mnie

Dasz rade=) wmawiaj sobie ze to niedobre ja tak robilam przez pierwszy tydzien jak wchodzilam do sklepu i widzialam smakolyki a pozniej to juz z gorki

Mi wystarczy zapach słodyczy