ja tez się wtedy odzwyczaiłam ale nałóg szybko wrócił :wink:
Wersja do druku
ja tez się wtedy odzwyczaiłam ale nałóg szybko wrócił :wink:
ja nie miałam neta przez całe wakacje ;/ ile mi kasy z telefonu szło, chyba najwięcej w histroii ;/
No to ja muszę przyznać, że jestem chyba już uzależniona od internetu :P Chociaż w kazdej chwili mogę wyjść tu czy tam i nie mam problemu że np. 'zostawię forum o jezu'.
Ale jak w wakacje robiłam TYLE ciekawych rzeczy to w ogóle mnie nie ciągnęło do komputera. Chyba tylko jak byłam w stanach jak tęskniłam za znajomymi, żeby pogadać.
No ja jak byłam we Włoszech to tylko tak, żeby pogadać ze znajomymi. :)
Hej Hej :D
póki co idzie mi dobrze, ograniczam się, nie jem słodyczy (no czasem, ale bardzo sporadycznie) Ruch. hmm.. czasem jak mi sie chce to ćwiczę. ale za to dużo spaceruję xD
Jak będę u kumpeli to wejdę na wagę. bo ja nie mam wagi i zobaczymy co mi ferie przyniosły, może schudłam może nie. ale postanowiłam przez ferie nie liczyć kcali i tak jest mi dobrze. może zostanę przy diecie MŻ?
idę do Was :D ;*
AguniaSopot - jak dla mnie to dobrze robisz. Oczywiscie jesli nie przesadzasz z jedzeniem (ale z tego co widze to nie). MŻ to jest dobra dieta, nie liczysz kcali i nie staje sie to Twoim nałogiem po jakims czasie... Ja nawet bedac po diecie liczylam kcale... nie wiem w sumie po co bo lepiej wlasnie sluchac swojego organizmu...
Dobra jest jeszcze ŻPP- Żryj Połowę Porcji :wink:
ŻPP też tylko że ja jak na niej byłam to chciałam wiesz zdrowo wiec jadłam mniej i potem jeszcze połowe i wychdoziło za mało. poprostu mam na bani i tak jakos wyszlo ;P
no ale zaczne MŻ i połączę ją może z dietą Lutza. a przynajmniej spróbuję połączyć. I myślę, że oprócz schudnięcia nauczę się tak jeść i może zostanie mi tak na przyszłość :D
Jeszcze jakbym ruchu miała więcej to wgl byłoby gucio ;]
ale to sie da zrobic. :P
tylko pamietaj ze jak bedzie za malo wegli to zakwasisz zoladek;]
ja sobie zakwasilam raz.. o matko;/
suszona ale że jak? o co chodzi? ja jestem głupia i nie znam sie na takich rzeczach. Możesz wytłumaczyć?
suszonej chodzi chyba o stan ketozy, link: http://www.sfd.pl/Ketoza_-_co_to_i_j...e-t183780.html