Wątek: Vouloir, c'est pouvoir. ;D. Kiedyś będę szczupła ;D

ja to jak już to wole na sucho

na sucho to takie troche mdle jest

ja je lubię i jeśli nałożę sobie warzywek na kanapkę to się najadam


Oj. dawno tu nie pisałam, ale miałam tydzień, kiedy myślałam a po co mi odchudzanie.
Ale teraz sie zmieniło, najprawdopodobniej od września zmieniam szkołę więc nowa szkoła=nowe życie. i mam przynajmniej motywację, a poza tym mam w październiku 18-nastkę więc to takie moje życzenie urodzinowe ;P no i pod koniec września jadę gdzieś i będzie tam ktoś, i zależy mi żeby pokazać jak się zmieniłam. ;P

No więc od jutra jadę na nowej diecie.
A to kilka moich zasad:

1. 1000-1200kcal
2. na kolację nie jadać chleba (chyba, że nie mam wyboru)
3. jeść kolację najpóźniej 3 godziny przed snem
4. ograniczyć słodycze, fast foody itp. (przy okazji oszczędzę kasę ;P )
5. ćwiczyć w miarę możliwości jak najczęściej
6. nie pijać gazowanego
7. dużo warzyw i owoców
8. jeść 4-5 posiłków
9.nie podjadać między nimi

No to tyle. Mam nadzieję, że się uda.
Na obozie nie będę miała okazji liczyć kcali, ale będe wtedy się ograniczać.

Jak myślicie, jeśli będę przestrzegać tej diety to od jutra do 27 sierpnia ile mogę schudnąć na oko? wiem,że nie raz waga stoi w miejscu ale jak jest 10 tygodni to mogę schudnąć około 10kg czy nie ma szans?

...

mysle ze jak motywacja bedzie wielka i metabolizm tez to zleci na pewno z latwoscia

no ja mam nadzieję

dzisiaj dostałam okres więc ćwiczyć nie będę, ale jak tylko mi się skończy to zabieram się do ćwiczeń

to trzymaj dietke

mam tylko zastrzeżenie, do jedzenia tak wielu posiłków dziennie.. to jest bezsens, lepiej 3 do syta [nie wiem jak u Ciebie, ale a jak siadam przed obiadem na 200 kcal to mi się smutno robi]
no chyba, że takie jedzenie na raty pomaga Ci z napadami ;]

nooo ale ja powiem ze jak tez jadlam co 3h to ciagle bylam syta i w sumie nie chudlam :/
a teraz jem tak mniej wiecej co 4 czasem dluzsze przerwy i jest ok

3 posiłki? jeśli wstaje o 6 a chodzę spać o 24 to 18 godzin jest...a 3 posiłki to co 6 godzin mam jesc? :P nie jak dla mnie najlepiej to co 3-4 godz bo jak jem rzadziej to wtedy z obiadu za 400kcal robi sie za 1000kcal bo nie moge sie opanowac bo jestem tak glodna ze wytrzymac nie moge.:P a pozatym wtedy caly czas zyje z mysla" kiedy minie te 6 godzin zebym mogla zjesc cos" i dlatego u mnie zawsze sprawdzalo sie jedzenie 4 posilkow.:P
i chce tez troche zmniejszyc zoladek a lekarka mowila ze wtedy lepiej jesc mniej ale czesciej

jednak zostanę przy swoich 4-5 posiłkach

ale dzieki za rady. jak moj sposob nie poskutkuje to sprobuje jesc 3

Hehe. na dzisiaj koniec ;] miałam zjeść za 30 minut kolacje ale własnie obiad wszamałam więc to by się mijało z celem ;]

na koncie dzisiaj 1242kcal ;/

lipa przekroczylam troche limit.
no ale to pierwszy dzien i musze sie troche nauczyc i przypomniec jak to bylo na diecie ;P