-
A kto powiedział że jem obiad o 16 ??
W wakacje jem:
-śniadanie ok 9:00
- II sniadanie 12-13
- obiad 15 (w soboty i niedziele czasami o 14)
- kolacja 18
W roku szkolnym
- sniadanie 6:30
- w szkole nie kontroluje o ktorej jem
- obiad 15:00, chyba ze wracam pozniej ze szkoly, to zaraz jak wroce
- kolacja jak nie jestem na diecie to czasami nawet o 22. Ale jak jestem to bez zmien, o 18
-
Dziewczyny...dokonałam mini-odkrycia.
Niby cały czas jestem na tysiaku, ale z tygodnia na tydzień moja dieta jest inna.
Wiec postanowiłam przejrzeć swój wątek i oglądnęłam tydzień w którym najlepiej schudłam( 2 kg + dużo cm). Był to tydzień 23 czerwiec-30 czerwiec.
I wiecie co ?
wtedy jadłam więcej na obiady, nawet 700 kcal, ale za to bardzo mało na II śniadanie i kolację (same owoce).
Teraz natomiast jem obiady mniejsze, ale na kolacje np jogurty owocowe...
Chyba wiec wróce do przyzwyczajeń z czerwca.
Obzarstwo na obiad ale reszta minimalna.
Bo tak jest skuteczniej.
-
myslisz ze to cos da? ja nie wiem.. nie chudnie sie caly czas tak samo.. na poczatku idzie woda.. a potem 2kg to po prostu nie jest zdrowe.. Ja bym chciala zeby mi chodz gram ubyl z tamtego tyg.. i tak sie zastanawiam co ja robie zle.. Juz doszlam do paradoksu.. ze moze owocow jem za duzo i za duzo tej fruktozy.. cukru..
-
Ojj ja też mam takie problemy. Jadłam 1300 i przez jakiś czas waga stała albo rosła :shock: ale teraz już na szczęście spada :wink:
-
Też tak kiedys mialam, na 1200 tyłam a potem schudłam...
-
Dzień dobry Nika :mrgreen: Czekamy na Twój raport śniadaniowy ^____^
-
Nika jedz więcej :roll: . Najpierw nie tyle, że nie jadałaś 1000kcal a jakieś naciągane 900 to teraz pod 900spadłaś...800kcal to nie 1000 - szarpiesz zdrowie :? .
-
Cześć dziewczyny :*
Noo dzisiaj to sobie poszalałam ze śniadaniem...
- 150 g serka wiejskiego [123]
- maca [70]
- 2 śliwki [14]
- pomidor [40]
- czerwona herbata [0]
Razem 247 :roll:
Jak na mnie to naprawdę zabójcze śniadanie ;)
Dzisiaj był dzień mierzenia itp...
Oto nowe wymiarki:
- waga: 54 (-1 kg)
- biust: 90 (- 0)
- talia: 69 (-0)
- brzuch: 79 (- 1 cm)
- kości biodrowe: 86 (- 1 cm)
- pupa: 89 (- 1 cm)
- udo: 51 (- 1 cm)
- kolano: 37 (-0)
- łydka: 37 (- 0)
No, średnio zadowolona jestem ...szkoda ze te łydki wcale nie leca...
-
łe tam, nie takie zabójcze, spalisz przez cały dzień ;)
-
no cholibka no.. jak Ty to robisz ze ta waga idzie i idzie ciagle w dol!!