Spokojna głowa Nika, mulina to też akurat nie alfa i omega mojego życia :lol: . Chyba za stara jakaś jestem :lol:
Wersja do druku
Spokojna głowa Nika, mulina to też akurat nie alfa i omega mojego życia :lol: . Chyba za stara jakaś jestem :lol:
Jak zwykle twoje posiłki są bezbłędne :D ja nie wiem, mi to na śniadanie zawsze wychodzi 300-400 :D:D nawet jak staram się ograniczać
heh bo sekret chyba tkwi w pieczywie - kromka chleba zwykłego ma 120 kcal, a wasy 28 i w ten sposób oszczędzam prawie stówe ;)
Podsumowanko:
ŚNIADANIE:
- 2xwasa [56]
- twarożek [50]
- duuży pomidor [50]
- czerwona herbata [0]
II ŚNIADANIE
- jogurt Fruttis 120 g [96]
OBIAD:
- duużo surówki [100]
- niecała szklanka kompotu słodkiego;/ [80]
- 2,5 ziemniaka [200]
- kawałeczek kotleta schabowego [150]
KOLACJA:
- jogurt owocowy [150]
RAZEM: 932 :)
Zbliża się moje wychodzenie z diety...postanowiłam wychodzić 100 kcal na tydzień i mam nadzieję że podczas wychodzenia schudnę tak do 51 kg ;)
Z tym że będzie to wygladać tak:
tydzień 1: 1000-1100
tydzień 2: 1100-1200
Itd...
A dlatego tak, bo przecież nie będę w stanie jeść równo 1100 itp...
No ale to dopiero za jakiś czas :)
pozdrawiam :*
932? Malutko moglas czyms dobic jeszcze
a ja mysle ze bardzo ladnie :) zycze wtedy zebys jeszcze schudla.. matko jak ja bym chciala chociaz te 56 wazyc .. marzenie
Tez chcialabym juz moc powiedziec " wychodze z diety". Bravo !! Przede mna jeszcze dluuga droga..
och nie martw sie :) ja juz tez bym chciala byc na tym etapie.. kiedys i my tak powiemy.. zobaczysz ;)
Wydaje mi się że na bank schudniesz, bo jednak 1200 to jeszcze dieta :wink:
A co do wasy, to ja się nią niestety nie najadam :cry:
Kwestia wprawy hehe ;)
Ale nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo jedzenie takiej wasy
wpływa na...hmm...niewybrzydzanie :)
Bo kilka dni temu musiałam zjeść zwykły chleb z masłem i pasztetem.
Normalnie to bym znowu się krzywiła, bo nie lubię pasztetu, a chleb jak chleb.
A tak to po prostu jak to jadłam to myślałam że odpłynę ;)
To było lepsze od czekolady :)
Cherra u mnie to samo - Wasa to dla mnie żadne jedzenie - głód od razu :lol:.
Btw. - nawet te 1500kcal to jeszcze dieta normalna będzie :wink: