Taka z płynnym nadzieniem, albo choćby Milka z orzeszkami laskowymi na drobno...albo po prostu stary dobry Wedel wielkokostkowy...hmm... :twisted: :lol:
Wersja do druku
Taka z płynnym nadzieniem, albo choćby Milka z orzeszkami laskowymi na drobno...albo po prostu stary dobry Wedel wielkokostkowy...hmm... :twisted: :lol:
cicho!! :twisted: koniec o czekoladzie!! jaka marchewka pyszna mmmm jaka soczysta i twarda :twisted: jaka pyszna marchewka yeah :P
Noooo - taka marchewka starta na drobno z jabłkiem i sokiem z cytryny - boskooooo 8) .
Nie piszcie o słodyczach, mam ich tyle w pokoju, że nie wiem jak tam spać :D
Nikson, człowiek zdesperowany poprzez sen robi różne dziwne rzeczy... :roll:
Ja raz jak tato wrócił ze służbówki ze Szwajcarii i przywiózł mi 2kg czekoladę mleczną o północy to jeszcze o pierwszej nie wytrzymałam i część spałaszowałam, bo mnie aż kręciło na myśł, że leży w szafce 2metry od łóżka :twisted: . Nie istnieje trzymać tego zła w pokoju :twisted:
czekolada rulez 8) :lol: aż mi ślinka cieknie :roll:
czekolada rulez ale marchewka i jabłuszko jeszcze lepsze ;];]
Mam w pokoju 20 cornów, 10 czekoladowo-bananowych, 10 cappucino, 2 duże czekolady mleczne terravita, jedna gorzka lindta, gorzką z nadzieniem malinowym, gorzką milke chyba i 2 kilo muesli. Nie idę tam spać :D
Nikson ja bym od samej myśli o tym co tam masz oszalała... :lol: . Jesteś crazy 8)