Dziewczyny mają rację Nika! od jednego batonika nie przytyjesz, chyba, że miałby 7000kcal... :roll:
Wersja do druku
Dziewczyny mają rację Nika! od jednego batonika nie przytyjesz, chyba, że miałby 7000kcal... :roll:
Właśnie, a w dodatku brakowało Ci trochę kalorii, więc nie masz czym się przejmować ;).
Nika, przecież to był chyba pierwszy batonik jaki zjadłaś od jakich 3 miesięcy (?) :wink:
don't worry be happy :D
Nika, wszystko jest dla ludzi. Poza tym wychodzisz już z diety, nie ?:D
Nika, wez to na spokojnie ;) jeden batonik? przeciez i tak mialas juz jesc 1200 kcal, wiec wszystko ok, nawet jakbys miala mega napad to bys nie przytyla nic od jednego razu, wiec nie przejmuj sie
Wlaśnie moja droga! Nie możesz stale się odżywiać tak jakbyś BYŁA wciąż na diecie. Ty z niej wychodzisz ;)
Dzień dobry :P
Nika jeden batonik ? i to wtedy kiedy WYCHODZISZ z diety ? Przesadzasz!
Może Ty masz już jakąś fobie ! :D
Wiecie że jak ja już schudłam te swoje 18 kg i miał to być koniec diety bo wszyscy mówili że już jestem za chuda (buhahahahaha XD ) i miałam już jeść normalnie to stwierdziłam że moge sobie pozwolić na jednego batona / 3 ciasteczka czy coś tam innego tygodniowo. I tak pewnego dnia poszłam do siostry ciotecznej i ona chciała mi dać kawałek 3 bita ( normalnie taką jedną kostke ) a ja po 5 mc niejedzenia słodyczy wziełam to do buzi i nawet nie pogryzłam tylko od razu wyplułam ( 3bita wyplułam !!! :shock: :o ) bo już coś mi na mózg padało że nie chce przytyć itd ... Nie wiem może jeszcze troche i wylądowałabym w psychiatryku.
Niestety '' uratowały mnie'' od tego NAPADY ... I teraz już nie znikam tyko się ''pojawiam'' ... :/
nie można popadac w paranoje... 1 batonik... potem cos sie w głowie przestawia i sie rzuca człowiek na słodycze... powinno byc wsyztsko z umiarem, czasami jakiś słodycz w diecie i załatwione :)
Ja jak Hewson gdy byłam dietowo wkręcona to dostałam czekoladę... wzięłam kostkę do buzi i wyplułam xD a teraz doprowadziłam do tego, że zjadłabym tonę słodyczy.
Nika - co z tego, że zjadłaś batonika - raz na jakiś czas możesz- od tego jeszcze nikt nie utył i Ty zapomnisz o tym, prawda ?:D to nawet nie zaprzecza temu, że jesteś ambitna i na pewno nie będziesz mieć podczas szkoły nadwagi