Ja jestem taka głooodna, a zjadłam tyle co niemiara. A wieczorem impreza z jedzeniem. Za co, za co takie męki :D
Wersja do druku
Ja jestem taka głooodna, a zjadłam tyle co niemiara. A wieczorem impreza z jedzeniem. Za co, za co takie męki :D
Ja jadłam nestle bananową wczoraj na śniadanie. Mniaaam 8).
Nika, jak tam ważenie i mierzenie dziś? :)
nigdy nie próbowałam takich kaszek, ale skoro tak wam wszystkim smakuje to chyba kupię jak gdzieś zobaczę
Aha, zapomniałabym! Ostatnio w swoim temacie narzekałam, że zjadłam okropną kaszkę malinową. Już wiem, dlaczego była ohydna! Bo to była na mleko, dla tych mniejszych dzieci, a ja zawsze kupowałam, te które się zalewało wodą :lol:. Stąd jadłam jakąś lurę, bo była bezmleczna xD.
Ja też lubie te kaszki xD
Chociaż jem je tylko u babci ^^
hehe Arventh, w takim razie musisz brać przykład ze mnie, czyli przed włożeniem czegokolwiek do ust, dokładnie przestudiować opakowanie :D hihi^^
A dzisiejsze mierzenie i ważenie to już pisałam: waga w miejscu, a wymiarki troszeczkę spadły :)
Gratuluje spadniecia wymiarków :D
wymiary ładnie poleciały :D ale uda masz małe, wow :D z Ciebie to chudzielec :>
spadly wymiarki, tzn? jak? :D
nika jak ja ci zazdroszczę ty 50kg, mi dojście do tej wagi zajmie jeszcze ze 3 miesiące jak nie więcej :(