Nika powraca...ogromne jojo :(

eh ja tam nigdy takich specjałów nie jadłam i nie jestem pewna czy bym chciała próbować :wink:

zabie udka mi brat iedys wcisnal i mowil, ze to mini amerykanskie kurczaczki, no ale z 11 lat mialam wtedy hehe i uwierzylam, nie bylo zle. nie tkne w zyciu malz i slimaka buee. flaki fuuuj, a osmiornice ledwo przelknelam heh :lol:

ja uwielbiam wszystkie owoce morza byle nie małże :x ślimaki są smaczne i żabie udka też :wink:

Hejka ;* Na początku Nika przeprasza, że Was nie poodwiedza, ale coś mi się stało z przeglądarką(albo coś jest nie tak z forum) i jak tylko chcę zmienić stronę, to idzie to kilka minut :shock: Mam nadzieję ze tak tylko dzisiaj będzie.
Jeżeli chodzi o jedzonko to dzisziaj było tak:
:arrow: ŚNIADANIE: musli słodzone z mlekiem+chleb razowy+pasta jajeczna
:arrow: II ŚNIADANIE: brak
:arrow: OBIAD: 3 placki ziemniaczane smażone na oleju :x , maślanka
:arrow: PODWIECZOREK: 4 śliwki, herbata truskawkowa, wafel ryżowy z jogurtem
:arrow: KOLACJA serek wiejski, pomidor

Nauki mam tak strasznie dużo, że boję się do niej zabrać(tzn już się zabrałam, ale boję się zabrać do tego co mi zostało:( )
Ehh głupi polski :x

Aha jeszcze co do dzisiejszego jedzenia to wiem że coś jecze jadłam, ale nie mogę sobie przypomnieć co^^ heh , skleroza nie boli.
Ruchu wcale, p[rzeziębiona jestem i nie mam siły nawet na kręcenie hula-hop.
Dobra, nie przynudzam już, lepiej pójdę do książek :(

uch witaj w gronie przeziebionych. ja juz myslalam, ze jestyem zdrowa, a tu bach katar przyszedl :? porazka, czuje sie jeszcze gorzej niz jak w domu siedzialam, a trzeb do szkoly ech. z pudlem chustek. ja jak testem chora tez mi sie nei chce nic i sily nie mam :?

szkrabie ja to widze ostre dietkowanie hm?;> :twisted:
3maj sie mocno, i wyganial chorobska wszelkei :lol:
pzdrowki :*

mnie też coś bierze, gardło, kaszel bo katar to masz cały czas odkąd zlamałam nos :twisted:

A tam placki na oleju, fajowy jadłospis :mrgreen:

zdrowiej Kochana!

zdrówka, zdrówka, zdrówka życzę