-
No tak, tylko ze ja nie lubię pływać i ogólnie nie mam na nic ochoty...
I jeszcze na dodatek coś dziwnego dzieje się z moim tętnem...
Wczoraj wieczorem miałam 40/minutę, modczas gdy norma to
60-120/minute.... :roll:
Jakby mi serce przestawało bić :roll: :?: :roll:
-
Nika a ile stosujesz juz ta diete 1000kcal?
-
No od początku, czyli od ośmiu tygodni.
Ale na początku jadłam chyba jakieś 1100(przez pierwsze tygodnie)
-
Nika ja miałam na ćwiczeniach z biofizyki 58/min.po kawie a koleżanka 60 po wspinaczce wysokogórskiej - jak jej to wujek lekarz zmierzył to myślał, że mu się śni, że to jest niemożliwe :wink: .
Btw. - obawiam, się że albo zmusisz się do ćiwczeń, albo tu możesz biadolić jeszcze rok nad tymi udami, niestety dieta to nie wszystko :roll:
-
wiesz.. juz sie tyle naczytalam ze ten organizm chyba minimalnie 1200 potrzebuje.. a dla nastolatek dzienne zapotrzebowanie jest 2700.. ale mam podobnie ze ja po prostu nie schudne jak bede wiecej jadla.. No ale moze w Twoim przypadku on ma juz dosyc.. Mierz sobie to tetno.. ja z ciekawosci zmierze swoje.. Ale jak to sie powtorzy no to musisz pomyslec czy nie zmienic troche diety.. moze to za dlugo juz..
-
Ale ja nie biadolę nad udami tylko nad boczkami(na które nie znam ćwiczeń)
i nad łydkami(znam ćwiczenia no ale boję się tego rozrastania mięśni)
-
Tylko że z boczków spadnie nawet przy zwykłam bieganiu, bo prostu będzie chodziło o ćwiczenia aerobowe, które ogólnie tłuszcz będą spalały, nic tylko trzeba pozbyć się tłuszczu...
-
Ja się pochwalę, że nogi podobno mam ładne ;) Chociaż tyle. To chyba jakieś uwarunkowania genetyczne, że jedną część ciała ma się lepszą. Ja widzę po sobie, że brzuch bardzo ciężko mi wyrobić i pewnie nigdy nie będzie idealny.
-
No właśnie - u mnie nigdy nie będzie nóg jak patyków bo mam uwarunkowane atletyczne uda nawet jak nie uprawiałam wyczynowgo sportu to się mnie dziewczyny z atletyki pytały czy aby nie biegam sprinty..., tak samo jak na zawsze zostanie mi szeroka klatka, musiała bym sobie dać żebra wyjąć żeby osiągnąć niektóre wymiary :lol:
-
Ja mam nogi jak nogi. Nic nadzwyczajnego. Postanowiłam się nie przejmować.